Zmieniła Polskę na Tajlandię. Cena za wynajem? Lepiej usiądźcie
Ile razy w ciągu roku zdarza wam się pomyśleć, żeby wyjechać z szarej i deszczowej Polski do ciepłego kraju? Influencerka Patrycja Dryja nie poprzestała na snuciu planów, tylko wcieliła zamiar w życie. Teraz zdobywa ogromną popularność na TikToku, pokazując życie w Tajlandii.
"Kiedy fabuła zaszła za daleko i wypad z ekipą do Tajlandii przerodził się w… 'właśnie podpisałam kontrakt na wymarzone mieszkanie w jungle i zostaje sama tu trenować Muay Thai'" - tymi słowami Patrycja Dryja zaczyna swoją relację z Tajlandii. Polka zamieszkała na egzotycznej wyspie, gdzie zaczęła życie w zupełnie nowym środowisku.
Podobne
- Musiał dopłacić za nadbagaż w Ryanairze. Turysta zdecydował się na drastyczny krok
- Obiad 4 zł za porcję? Tiktokerka radzi, jak jeść tanio w ferie
- Roszczeniowe pasażerki PKS. Obraziły się na kierowcę
- Wynajęła mieszkanie na cztery dni. Nagrała, co zrobili goście
- Poszedł na gofry we Władysławowie. Ceny zwalają z nóg
Patrycja mieszka w Tajlandii od ponad czterech miesięcy. Polka wynajęła dom o powierzchni ok. 40-50 m. Za wynajem płaci ok. 2,6 tys. zł. (z rachunkami ok. 3 tys. zł). Widzowie byli do takiego stopnia ciekawi warunków, w których mieszka Patrycja, że kobieta postanowiła "oprowadzić" internautów po swojej willi.
Z tarasu rozciąga się spektakularny widok na góry i dżunglę. Co ciekawe, na zewnątrz budynku znajduje się kuchnia i wanna z prysznicem. Pokoje są nowoczesne, jasne, urządzone skromnie, ale niczego nie brakuje do życia.
- Uważam, że przy aktualnych cenach w Polsce trzy koła za taką chatę to jest naprawdę bardzo dobra cena
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Uciekł z nieistniejącego kraju. Teraz jest fanem Polski! "Rosja to inny świat" [Roman FanPolszy]
Patrycja Dryja - Polka w Tajlandii
Film z oprowadzania po mieszkaniu cieszył się dużym zainteresowaniem na profilu Patrycji. Tiktokerka nagrała kontynuację, w której pokazała, jak wygląda wyspa. Polka pojechała skuterem do ulubionych miejsc i przedstawiła widzom niesamowite krajobrazy.
Co zmienił wyjazd do Tajlandii?
Wyjazd do Tajlandii uświadomił Patrycji ważną rzecz. U kobiety zniknęła potrzeba posiadania markowych ubrań:
- Ja tutaj chodzę na bazar, ubieram się za 50 zł i mam tyle ciuchów. Gdzie ja w Polsce naprawdę wydawałam kupę kasy na ciuchy i było mi mało [...]. Tutaj zrzuciłam z siebie potrzebę ubierania się w jakieś nie wiadomo jakie ciuchy, bo ja zakładam top, spodenki i jestem najszczęśliwsza na świecie - powiedziała tiktokerka.
Popularne
- "Best feeling, pozdro z fanem". O co chodzi w tym trendzie?
- Rosyjski youtuber przesadził z prankami. Policja nie miała litości
- Bombardiro Crocodilo i inne brainroty AI. Ten trend wyżre ci mózg
- Polska górą. Nowy slang podbija internet. "Just turned 19 in Poland". O co chodzi?
- Pierwszy na świecie wyścig plemników. Będą zakłady, kamery, a nawet komentator
- Marcin Dubiel i ojciec prokurator? Influencer reaguje na komentarze
- Lody Dre$$code oficjalnie ogłoszone. Co wiadomo o nowości?
- Wersow wypuściła "Dorosłe serce". Śpiewa, że otrzymała chłód
- Jak pokonać bossa dezinformacji? Poradnik gry "Internet"