Youtuber przetestował najnowszą Teslę. Wynik zaskakuje

Samochody Elona Muska podbijają drogi na całym świecie. Trend na auta elektryczne tylko zwiększył zainteresowanie Teslami, które obecnie można spotkać nawet w niewielkich miastach. Część osób decyduje się na zakup danego pojazdu ze względu na sympatię wobec ekscentrycznego miliardera, inni argumentują inwestycję parametrami auta. Choć większość modeli Tesli przechodzi bez większego echa, najnowszy samochód zaskakuje niecodziennym wyglądem oraz tajemniczym opisem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Youtuber WhistlinDiesel zajmuje się testami różnych samochodów. W jego filmach auta poddawane są ekstremalnym próbom, takim jak wybuchy, upadki z wysokości czy podjazdy pod strome góry. Celem materiałów jest pokazanie, jak dany model sprawdza się w warunkach znacznie odbiegających od idealnych.

Jednym z najczęściej proponowanych samochodów do testów była Tesla Cybertruck. Youtuber na samochód czekał kilka lat, jednak po jego dostarczeniu od razu wziął się do testów. Cybertruck został porównany do Forda F-150. W ramach testów samochody spadały z rampy, wjeżdżały na stertę kłód przodem oraz tyłem, przejeżdżały po betonowych rurach. Youtuber przeprowadził także test energicznego zamykania drzwi, w którym uszkodził zarówno drzwi Tesli, jak i Forda.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Aby sprawdzić bezpieczeństwo, jakie ma zapewniać Tesla Cybertruck, youtuber zaprosił kilkunastu mężczyzn, w tym boksera Jake'a Paula. Zadaniem gości było uderzanie w szyby Tesli na wszystkie możliwe sposoby, tak aby doprowadzić do całkowitego pęknięcia szkła. To się nie udało, jednak sieci pęknięć pokryły wszystkie szyby.

W sumie podczas testów w Tesli odpadł m.in. pedał gazu, listwa przydrzwiowa, tylna listwa i błotniki. Youtuber doprowadził także do zniszczenia zasłony, która zastępuje klapę bagażnika, a w ostatecznym rozrachunku do całkowitego unieruchomienia samochodu. Co ciekawe, przedstawiciele marki ignorują prośby influencera, który liczył na kontakt w sprawie efektów testu. Jego zdaniem wykryte defekty mogą realnie wpływać na bezpieczeństwo osób podróżujących Cybertruckiem.