x

YouTube usunął podcast Mandzia i Ignacego. "Oddajcie 'Najwięcej', dranie"

Źródło zdjęć: © YouTube
Maja Kozłowska,
18.09.2024 17:15

YouTube bez żadnego ostrzeżenia usunął kanał "Najwięcej" - podcast Kolegi Ignacego i Mandzia, którzy niedawno powrócili do wspólnego nagrywania po trzech latach przerwy. Influencerzy nie zamierzali jednak odpuścić bez walki.

Kilka miesięcy temu Mandzio i Kolega Ignacy oficjalnie wrócili na YouTube - razem. Odpalili od razu dwa projekty - "Mniej Więcej" - bardziej rozrywkowy format, w którym testują jedzenie czy razem z gośćmi walczą w customowych teleturniejach oraz "Najwięcej" - podcast, w którym m.in. omawiają aktualne sprawy, którymi żyje cały internet. Trzy ostatnie odcinki chłopaki poświęcili konfliktowi między Sylwestrem WardęgąBoxdelem, zapoczątkowany przez ujawnienie, że włodarz FAME MMA wysłał zdjęcie penisa do niepełnoletniej dziewczynki. W jednym z tych epizodów Mandzio stwierdził, że wokół Boxdela często kręciły się młode dziewczyny i tak wyglądało to towarzystwo. Ignacy stwierdził, że on nie ma wiedzy na ten temat.

17 września niespodziewanie okazało się, że kanał "Najwięcej" został usunięty - przy czym nie zrobił tego ani Mandzio, ani Ignacy. Polityka YouTube zakłada, że zanim dane konto spadnie, najpierw otrzymuje ostrzeżenie, a ban to ostateczna forma kary. Tylko w wyjątkowych przypadkach kanały mogą być zamykane bez ostrzeżenia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Influencerzy którzy przekroczyli granicę. Kolega Ignacy: Ja bym tego nie nagrał

Mandzio walczył jak lew. "Już widzę, jak support YT mi pomoże"

"YouTube oddwajcie 'Najwięcej', dranie jedne" - napisał Mandzio na X od razu po tym, gdy się zorientował, że jego kanału nie ma. "Maila nie ma, informacji nie ma, w sumie nic nie ma, klasyczek. Obecnie próbujemy skontaktować się z 'człowiekiem' pracującym w yt, zamiast z botem..." - update'ował influencer. W komentarzach internauci sugerowali, że za wszystkim stoi Boxdel, który mści się za niewygodną narrację, jaką obrali MandzioIgnacy. W końcu twórca postanowił wezwać pracownika YouTube do tablicy, publikując post na X.

"Mój kanał został zamknięty/usunięty bez żadnych ostrzeżeń ani informacji na powiązany z nim adres e-mail. Jest napisane, że kanał został zamknięty, jednak nikt tego nie zrobił. Proszę o kontakt" - napisał.

trwa ładowanie posta...

Ostatecznie ze sporu z YouTubem Mandzio, Ignacy i "Najwięcej" wyszli zwycięsko. "Wróciliśmy. Usunięci i uciszeni bez powodu ale nie zatopieni. Wejdź na kanał, sprawdź, czy nie cofnęło suba i puść w tle ostatni odcinek, żeby algorytm zaczytał, że chcesz, by Ci się pojawiały nowe w przyszłości. Czarny kurczak dziś na obiad" - podsumował influencer. Mandzio nie podał jednak powodu, dlaczego kanał zniknął tak nagle.

trwa ładowanie posta...
Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0