Ye się nie daje. Szybka reakcja na usunięcie "Vultures 1"

Album "Vultures 1" Kanyego Westa i Ty Dolla $ign został usunięty z Apple Music po pięciu dniach obecności w serwisie streamingowym. Krążek zniknął również z iTunes i spadł z listy przebojów Apple Music, gdzie "Carnival" zajmował pierwsze miejsce na liście Top 100: Global. Wielu fanów zastanawiało się nad przyczyną usunięcia albumu.

Wcześniej pojawiły się oskarżenia o plagiat piosenki "I Feel Love" Donny Summer. Ye wykorzystał jej fragment w utworze "Good (Don't Die)", a spadkobiercy wokalistki mówili o naruszeniu praw majątkowych. Kawałek został zablokowany na Spotify, YouTube Music czy Amazon Music.

Swoje trzy grosze dorzucił również były wokalista zespołu Black Sabbath - Ozzy Osbourne. On również oskarżył Kanyego o bezprawne wykorzystanie sampla z utworu "War Pigs". Można było go usłyszeć na chwilę przed zwrotką Ye w "Carnival". Tym razem kawałek nie został zablokowany, bo West podmienił wspomniany fragment.

Kłopoty z dwoma utworami były tylko zapowiedzią większych problemów. W czwartek 15 lutego FUGA (platforma technologiczna i dystrybucyjna dla wytwórni należąca do Downtown Music Holdings) poinformowała, że planuje współpracować z dostawcami DSP, aby usunąć projekt ze streamingu w całości - donosi "Billboard".

FUGA wyjaśniła, że odrzuciła w zeszłym roku ofertę Westa dotyczącą dystrybucji "Vultures 1". Album został jednak przesłany przez wieloletniego klienta platformy, najwyraźniej współpracującego z Westem.

"W piątek 9 lutego 2024 r. wieloletni klient FUGA dostarczył album 'Vultures 1' za pośrednictwem zautomatyzowanych procesów platformy, naruszając naszą umowę serwisową. W związku z tym FUGA aktywnie współpracuje ze swoimi partnerami DSP i klientem w celu usunięcia 'Vultures 1' z naszych systemów" - dodał rzecznik.

FUGA poniekąd dopięła swego, bo "Vultures 1" na chwilę zniknął z Apple Music. Na chwilę, bo Kanye szybko zareagował i za pośrednictwem nowego dystrybutora przywrócił album na platformie. Źródło zaznajomione ze sprawą przekazało "Rolling Stone", że album jest teraz dystrybuowany przez Label Engine, firmę dystrybucyjną należącą do Create Music Group. Label Engine dystrybuował dwa pierwsze single z "Vultures 1", zanim sam album został wydany przez dystrybutora muzycznego FUGA.

Takim oto sprytnym sposobem Ye wykiwał niesprzyjającego mu dystrybutora. Tymczasem fani rapera, mimo wielu kontrowersji, wciąż stoją po jego stronie. I w sumie trudno się dziwić, skoro West oddaje im pieniądze za przepłacone Yeezy Pods (skietobuty).