Yasss, queen! Lady Gaga wróciła z singlem "Disease"
Lady Gaga, całe gay community dziękuje ci za twoje istnienie - reszta świata też zresztą powinna. Dziś piątek, dzień muzycznych premier i jednocześnie święto: artystka wypuściła pierwszy popowy utwór od czasów "Chromatici".
Z racji tego, że rynek muzyczny jest wręcz przesycony, kilkuletnie przerwy między albumami ulubionych artystów nie bolą aż tak bardzo. Mamy mnóstwo innych bodźców, które odciągają od myśli, że Lady Gaga swój ostatni popowy album wydała w 2020 r.
Podobne
- Lady Gaga przestała brać narkotyki. Jej nowy album będzie popowym bopem
- Lady Gaga na usługach Pfizera. Fani odwracają się od gwiazdy
- Dawid Podsiadło wypuścił merch. Bardzo dziwny i bardzo drogi
- Widziała idola ponad 50 razy w ciągu roku. Zrobi dla niego wszystko
- Nowy album Taylor Swift. Gwiazda zdradza szczegóły
Kiedy jednak wpadnie się już na trop takiej myśli - nie ma co szyć grubymi nićmi, to boli. Szczególnie, że tempo narzucone przez branżę zostało podkręcone i przyzwyczaiło konsumentów do nowości w odstępie dwóch-trzech lat. Korporacje nie mogą pozwolić na nudę, ale pani Lady Gaga może pozwolić sobie na luksus tworzenia wedle własnych potrzeb i inspiracji, bez presji wypadnięcia z kołowrotku fame'u. Co ważniejsze - artystka doskonale o tym wie i dlatego nagrywa też jazz i standardy, każąc fanom czekać na popowego bopa, jednocześnie ucząc ich cierpliwości.
W końcu jednak - mamy to. War is over, bo Lady Gaga zapowiedziała swój ósmy album i wypuściła singiel "Disease"
Lady Gaga in her pop era agian
Hype przed premierą był ogromny. Czy było warto czekać? Well, zdecydowanie tak. "Disease" totalnie przypadnie do gustu starym fanom, którzy poznali Gagę za czasów jej pierwszych płyt. Pop od debiutu artystki w 2009 r. zdążył znacząco się zmienić, ale to nic: artystka wciąż wyznacza jakość i jest o krok od przodu.
Obecnie w mainstreamowym popie czuje się jakość, odbijanie piłeczki ze starymi hitami, trend z wyciąganiem najbardziej catchy sampli. Lady Gaga ma to absolutnie gdzieś, dowożąc utwór, który jest mroczny, niebezpiecznie ocierając się o granice bycia edgy. Artystka jej nie przekracza: atakuje throwbackiem, który dziś brzmi świeżo i unikatowo. Jeśli tak będzie wyglądać cały jej nowy album, to wszyscy powinniśmy dziękować jej narzeczonemu, który namówił gwiazdę do postawienia na pop.
Lady Gaga - Disease (Official Lyric Video)
Popularne
- Rozwój PSZOK-ów dzięki funduszom unijnym
- Fundusze unijne a problemy szkół
- Młodzi na rynku pracy w Unii Europejskiej
- Poznaj Polskę na dwóch kołach
- Marcin Dubiel próbuje wrócić do internetu. Kolejny epic fail
- KeyDrop zdemaskowany. Szokujące śledztwo Konopskiego
- Miała zamieszkać w domu od Buddy. Nagle pojawił się problem
- Konopskyy zapowiedział film o KeyDrop. Nitro oskarża youtubera
- Kacper Błoński i Czarek Czaruje otworzyli salon tatuażu. Branża nie ma litości