Wyrzuciła go z hotelu. Reakcja Karoliny z DRE$$CODE na piosenkę Eryka Moczko

"Ona ma certyfikowane wielkie d*psko // Śpimy na materacu, złamaliśmy łóżko // A w jadalni mamy stół z powyłamywanymi nogami // Bo się j*baliśmy na nim" - nawija Eryk Moczko w numerze "Stół z powyłamywanymi nogami". Utwór nie miał jeszcze premiery, ale cztery wersy influencera już są przepotężnym viralem na TikToku.

Puenta hitnęła z zaskoczenia - raczej nikt się nie spodziewał tak bezpośredniego podsumowania po luźnym nawiązaniu do albumu Drake'a. Kilka linijek Eryka buja albo cringuje połowę polskiego TikToka, internauci niecierpliwie czekają na całą piosenkę, a widzowie DRE$$CODE jak na szpilkach wyglądają reakcji Karoliny Mrozickiej - narzeczonej rapera. Ta w końcu się pojawiła... Nie trzeba być geniuszem, żeby zgadnąć, że dziewczyna nie była zachwycona. Z drugiej strony: niewielka kontrowersja, łatwa kasa? Może jednak warto się poświęcić?

- 100 proc. zysku z tej piosenki idzie do mojej kieszeni, więc widzowie, słuchajcie tego - powiedziała Karolina, rzucając Bagiemu wymowne side eye. - Teraz ją usłyszałam w Las Vegas. Noo. pierwszej nocy spał [Eryk - przyp. red.] na korytarzu - powiedziała Karolina.

- Jestem po twojej stronie, Karolina - dodał Michał. - Mam nadzieję, że ten numer nie wyjdzie, nie - dodał, po czym został wydany przez Bagiego, że... nagrywa do niego klip w USA.

Czyli co: premiera "Stołu w powyłamywanymi nogami" (nie)oficjalnie zapowiedziana? Widzowie DRE$$CODE w większości kibicują Karolinie i życzą jej podpisania umowy z przekazaniem praw majątkowych. Byłoby to co najmniej sprawiedliwe.