Wege knajpa zmienia menu, bo serwowanie "trawy i kamieni" nie jest opłacalne
Inflacja dotyka każdego - nawet tych, którzy starają się prowadzić biznes etycznie i zgodnie z sumieniem. Wege knajpa z Olsztyna poczuła tego skutki na własnej skórze.
Green Way to wegetariańska knajpka w Olsztynie. Zdecydowanie bliżej jej do klimatu baru mlecznego niż restauracji. W Green Wayu serwuje się typowo polską kuchnię - dla koneserów tradycji jest jednak jeden haczyk. Wszystkie podawane tam potrawy są bez mięsa. W barze można zamówić również opcje wegańskie i bezglutenowe. Dla osób z nietolerancjami pokarmowymi czy diecie roślinnej, takie miejsce to skarb. Porcje raczej duże, ceny raczej niskie, przyjemnie, domowo. Innymi słowy - miła odskocznia po ramenach, bibimbapach czy neapolitańskiej pizzy.
Podobne
Niestety wszystko co dobre, kiedyś się kończy. Właściciele Green Waya w Olsztynie podjęli decyzję, która może być szokująca dla klientów. Od lipca br. zmienili nazwę na "Green", a także... dodali do menu dania mięsne. Tłumaczą, że prowadzenie wegetariańskiej restauracji przestało się opłacać.
Wege knajpa będzie serwować mięso. Dlaczego?
Właściciele wspominają o inflacji i rosnących kosztach prowadzenia lokalu. Nawet dla osób po drugiej stronie, jest to zauważalne - po cenach w menu, które w przeciągu ostatnich 2-3 lat zdążyły się sporo zmienić. Knajpkom z przedziału 30-40 zł za posiłek już znacznie bliżej do widełek 40-50 zł.
Jakie opcje mieli właściciele Green Waya, gdy bar przestał przynosić zyski? Zamknąć biznes albo wprowadzić drobne zmiany w polityce firmy. Marka zdecydowała się na to drugie.
"To była dla nas trudna decyzja. Zauważyliśmy, że liczba gości preferujących dania vege i wegetariańskie znacznie się zmniejszyła. Wiele restauracji funkcjonuje oferując jednocześnie menu wegańskie, wegetariańskie i mięsne, a żadna z nich nie spotyka się z hejtem. Rozumiemy, że przez wiele lat byliśmy znani jako restauracja wegetariańska i dla wielu osób może być to trudne do zaakceptowania. Jednak prowadzenie gastronomii w obecnych czasach jest naprawdę trudne, a nasze państwo niewiele nam w tym pomaga - raczej utrudnia" - poinformowali właściciele Green Waya w mediach społecznościowych.
Warto przypomnieć, że knajpka mieści się w Olsztynie. Typowe wege i wegan miejscówki w większych miastach potrafią być dramatycznie oblegane.
Właściciele wspomnieli, że obawiają się hejtu z powodu zmiany polityki firmy. Zapewniają jednak, że 2/3 menu postanie wegetariańska i wegańska, a potrawy z mięsem będą po prostu kolejną opcją. Ogłosili również, że w lokalu są dwie kuchnie - w jednej będą przygotowywane dania wege, w drugiej mięsne.
Źródło: gazetaolsztynska.pl
Popularne
- Problemy Oskara Szafarowicza. Pokazał wezwanie od uczelni
- Kononowicz kończy z YouTube? Pojawił się ważny komunikat
- Pochwalił się kupnem 10. mieszkania. "Psujesz rynek"
- Flipper został oszukany. Stracił kilkanaście tysięcy złotych
- Tata Maty prosi o pieniądze. "UWAGA! Jest sprawa"
- Nowy trend na TikToku. Czym jest "bananowy botoks"?
- Barbara Nowak zaczepia Katarzynę Kotulę. "Małopolska nie deprawuje"
- Koniec pomidorowego szaleństwa? Sanah ujawnia, o co chodziło
- Marcin Dubiel podpadł Roxie Węgiel. Chodzi o związek z Kevinem