Trend lepszy od Labubu? Dziewczyny szaleją za mystery boxami z majtkami
Labubu mocno namieszały w świecie social mediów. W pewnym momencie wszyscy pragnęli mieć włochatego stworka. Jak każdy trend, ten również powoli odchodzi w niepamięć. Jego miejsce zastąpią mystery boxy z majtkami?
Labubu to postać stworzona przez hongkońsko-holenderskiego artystę Kasinga Lunga, która jest częścią serii "The Monsters". Futrzany stworek charakteryzuje się spiczastymi uszami królika oraz ostrymi zęby. Labubu zyskał popularność dzięki współpracy z firmą Pop Mart, która od 2015 r. produkuje różne figurki. Jakiś czas temu hype na laleczki gwałtownie wzrósł, ponieważ członkini kpopowego zespołu Blackpink - Lisa - opublikowała zdjęcie w social mediach, na którym pokazuje puchatego stworka.
Podobne
- Okropnie drogie podróby Labubu. Kto był nad Bałtykiem, ten w cyrku się nie śmieje?
- Influencerka zrobiła kostium wielkiego Labubu. Ile zapłaciła za materiały?
- Kalendarz adwentowy z majtkami Victoria's Secret. Cena szokuje
- Labubu z dubajskiej czekolady. Czy to viralowy final boss?
- Wielkie Labubu nad polskim morzem. Ile kosztuje zdjęcie z maskotką?
Dlaczego Labubu to hit sprzedażowy?
Labubu stało się hitem sprzedażowym przede wszystkim dzięki temu, że stworki są sprzedawane w formie mystery boxów. Kupując figurkę, nie wiesz, którego futrzaka znajdziesz w środku. Każda kolekcja składa się z kilkunastu wariantów postaci - jedne są łatwiej dostępne, inne wyjątkowo rzadkie, oznaczane jako "secret" albo "chase".
W praktyce oznacza to, że samo otwieranie pudełka staje się częścią zabawy - przypomina losowanie albo grę, w której można trafić na coś zwykłego albo na prawdziwego "białego kruka". To właśnie element niepewności i dreszcz emocji sprawiają, że fani kupują nie jedną, a kilka czy nawet kilkanaście figurek, próbując skompletować całą serię.
Dziewczyny szaleją za mystery boxami z majtkami
Mystery box to co prawda dość popularna forma sprzedaży produktów, ale nie zawsze aż tak skuteczna. Niedanowo do sprzedaży trafiły blind boxy z bielizną dla kobiet. Wiele internautek stwierdziło, że są "o wiele lepsze, niż jakieś Labubu czy Sonny Angels". Boxy można dostać na stronie firmy Milestone w cenie 99 zł. Dodatkowym plusem (oprócz funu) jest to, że za konkretne majtki trzeba zapłacić od 99 zł do 119 zł - przy odrobinie szczęścia można upolować nie złą okazję.
W temacie bielizna
- Najbardziej szokująca kolekcja bielizny Kim Kardashian? Inspiracją były włosy łonowe
- Czekali kilka godzin, żeby kupić majtki? Wielkie otwarcie luksusowego sklepu
- Kim Kardashian zupgradowała viralowe biustonosze. Dodała kolczyki w sutkach
- Transpłciowe modelki, Cher i ikony. Co wydarzyło się na pokazie Victoria's Secret?
Popularne
- Zasięgi to nie wszystko. Dziś influencerzy budują imperia
- Vibez Creators Awards na żywo. Transmisja z finałowej gali
- Zatrzęsienie influencerów na Vibez Creators Awards. Zdjęcia z gali
- Influencerskie podsumowanie 2025 r. O czym huczał internet?
- Co zapamiętamy z Vibez Creators Awards 2025? Najlepsze momenty gali
- Wojek pokłócił się z Książulem? "Niedługo dowiecie się, kim tak naprawdę jest ten gość"
- Kolacja z Natsu wystawiona na licytację. Pieniądze pójdą na szczytny cel
- SmileLandia istnieje? Wyjaśniamy, o co chodzi w nowym trendzie
- Piosenki tworzone przez AI podbijają "Viral 50 - Polska". Wszystko przez poziom polskiej muzyki?





