Natsu chciała zostawić Marcina Dubiela? "Może zarabiałabym więcej pieniędzy"
Natsu opowiedziała o szczegółach związku z Marcinem Dubielem. Poruszyła trudny temat relacji podczas Pandora Gate.
Natsu, czyli Natalia Karczmarczyk, to jedna z najbardziej rozpoznawalnych influencerek w Polsce. Zaczynała jako youtuberka, popularność przyniosły jej także walki freak fightowe. Jej content to mix lifestyle'u, vlogów i dram, a lata działalności w internecie sprawiły, że ma wokół siebie lojalnych fanów. Natsu próbowała sił w rozkręceniu własnego projektu, jednak Natsu World okazał się klapą. Porzuciła także robienie filmów commentary - materiały nie generowały oczekiwanych wyświetleń.
Podobne
- Wardęga kompromituje Marcina Dubiela. Wyciekły nowe wiadomości
- Justin i Hailey w domu? Fala komentarzy pod tiktokiem Natsu
- Trener Szyszka broni Marcina Dubiela. Czy to oznacza jego powrót do freaków?
- Natsu wkurzona na Dubiela. Zakupy wyzwaniem dla influencera
- Rodzina Magicali wydała oświadczenie. "Jest mi wstyd"
Natsu jest w związku z chyba najbardziej nielubianym influencerem w Polsce, czyli Marcinem Dubielem. Jego wizerunek ucierpiał podczas Pandora Gate, ponieważ blisko przyjaźnił się ze Stuu - głównym oskarżonym w sprawie. Wyciekły także niepokojące głosówki influencera: "tylko ja i moja czternastka" miał powiedzieć pełnoletni wówczas Dubiel. Internauci samodzielnie wydali wyrok, killując jego desperackie próby powrotu do internetu.
W wywiadzie z Anią Kolasinską Natsu zdradziła szczegóły o związku z Marcinem i ich relacji w najbardziej burzliwym okresie.
Natsu miała wątpliwości, będąc z Dubielem? Postawiła go ponad karierę
- Wydaje mi się, że gdybym wtedy odpuściła, może by mi się kariera potoczyła w lepszą stronę. Może bym zarabiała teraz więcej pieniędzy i tak dalej. Ale byłabym może nieszczęśliwa. Tak czuję wewnętrznie, taką mam intuicję po prostu, no nie. Nie byłoby chyba dobrego wyjścia z tej sytuacji - powiedziała influencerka w rozmowie.
Komentarze pod wywiadem na YouTubie biorą w obronę Natsu. Internauci podkreślają jej rozwój i dojrzałość, a także życzą jak najlepiej - zupełnie inaczej niż w tiktokowej banieczce.
"Natsu sporo przeszła, ale widać, ze pracuje nad sobą, nie poddaje się i walczy o siebie". "Widać że dziewczyna odżyła i weszła w 2025 szczęśliwa, zostawiając 2024 w tyle. Porównując do ostatniego podcastu ewidentnie w tym wygląda na szczęśliwą i widać też, że układa jej się w życiu prywatnym i zawodowym". "Nie znałam, bardzo fajna dziewczyna, pięknie się wysławia, mówi mądrze. Trochę poczytałam o nich, napiszę tak: jej chłopak ma ogromne szczęście, że ją ma" - piszą ludzie. Być może ten rok będzie dla Natsu łatwiejszy. Jedno jest pewne: internauci na pewno nie zapomną roli Dubiela w Pandora Gate.
W temacie lifestyle
- Co kryje się pod tapicerką chińskiego samochodu? Nie jest zbyt dobrze...
- Dodatkowe bilety na koncert Quebonafide. To ostatnia szansa, żeby pożegnać rapera
- Kto dołączy do nowego składu TeenZ? Detektywi z TikToka już wiedzą
- Edzio Rap to fan ekstremalnych podróży. Wbił szpilkę w wielbicieli all inclusive?
Popularne
- Łzy i drżący głos. PashaBiceps stracił czworonożnego przyjaciela
- Amsterdam zaprasza na rave na autostradzie. 9 godzin mocnego techno
- Lalka Anabelle wyruszyła w upiorne tour. Warrenowie ostrzegali, żeby jej nie ruszać
- "Kocham cię". Justin Bieber w ogniu krytyki po słowach do 17-latki
- "Bambiszonki" dropnęły do sklepów. Ile kosztują chrupki bambi?
- Podejrzany o zabójstwo tiktokerki wrócił na miejsce zbrodni. Zostawił przerażający list
- Maskotki Minecraft do kupienia w Biedronce. Ile kosztują?
- Makabryczny widok na filmie Zoi Skubis. Influencerka się tłumaczy
- Mata przewiózł Marylę Rodowicz Mustangiem. Teledysk to totalny viral