Tiktokerka zrobiła dramę w Starbucksie. Nie zgadniesz, o co poszło

Ewa Makówka, działająca pod pseudonimem "makowkamusic", to influencerka od kilku lat tworząca na TikToku i YouTube. Na początku swojej kariery nagrywała głównie filmiki, w których śpiewała z tatą różne piosenki. Często ubierali na głowy czapki i wykonywali kawałki popularnych raperów takich jak Mata.

Obecnie content tworzony przez influencerkę jest zupełnie inny. Coraz rzadziej śpiewa w towarzystwie taty. Co prawda jej rodzice w dalszym ciągu pojawiają się na filmikach, ale większość materiałów tworzy sama. Dodatkowo od dłuższego czasu na youtuberkę wylewa się masa krytyki. Wszystko przez zawirowania i niejasności związane ze zrzutkami, które zakładała.

Makowkamusic często spotyka się ze swoim przyjacielem Mateuszem. Tym razem wraz z długowłosym blondynem wybrała się do kina na film "Listy do M. Pożegnania i powroty". Relację ze świątecznego wyjścia opublikowała na YouTube. Z filmiku dowiadujemy się również, że byli w kilku innych miejscach m.in. w Starbucksie. Influencerka zamówiła dwie kawy Gingerbread Latte.

Gdy Mateusz odebrał napoje, youtuberka oburzyła się, że nie dostała go w świątecznym kubku. Warto podkreślić, że były to kubeczki jednorazowe, które po wypiciu kawy, wyrzuca się do kosza na śmieci. Niestety ten fakt nie powstrzymał Ewy, żeby poprosić o ponowne przygotowanie zamówienia, tym razem w odpowiednim opakowaniu. Na influencerkę wylała się lawina krytyki.

Na TikToku pojawiła się masa filmików z kontrowersyjnym fragmentem vlogu. Wielu internautów postanowiło skomentować postawę Ewy: "Skąd się tacy ludzie biorą? Niech mi ktoś wyjaśni", "też chcę mieć takie problemy, nawet codziennie mogę dostawać kawę w złym kubku", "we łbie się poprzewracało od nic nierobienia", "dobrze, że świąteczne kubeczki mają jedną grafikę, bo pewnie zaraz znowu by było, że dostała z bałwankiem, a nie z choinką".