Tajemnicza "zjawa" na koncercie Taylor Swift. Wiemy, skąd się wzięła
"Eras Tour" Taylor Swift rozpala europejskich fanów i fanki. Do tego grona na koncercie w Madrycie dołączyła "cienista zjawa", którą jedna z widzek uchwyciła na filmie.
Europejska część trasy koncertowej "Eras" Taylor Swift przyciąga setki tysięcy fanek i fanów największej obecnie gwiazdy muzyki pop. 30 maja piosenkarka wystąpiła w Madrycie na Santiago Bernabeu, stadionie Realu Madryt. Obiekt jest w stanie pomieścić aż 85 tys. osób. Internet obiegło nagranie, na którym widać, że na koncercie Swift pojawił się również "ktoś inny".
Podobne
- Szaleństwo na koncercie Taylor Swift. Nie, nie ogłosiła "Rep TV"
- Kanye West nie skończył z Taylor Swift. Kolejna odsłona wojny
- Spotkanie na szczycie. Książę William z dziećmi na koncercie Taylor Swift
- Znów to zrobił. Taylor Swift na celowniku psychofana
- Nowy album Taylor Swift. Gwiazda zdradza szczegóły
Na koncercie Taylor Swift w Madrycie pojawiła się "cienista zjawa"
"Zjawa" została opisana przez portal tmz.com jako: "niewyraźna, cienista postać spowita ciemnością". Pojawiła się na szczycie stadionu w trakcie wykonywania przez Swift utworu "Delicate". Podczas gdy wokalistka śpiewa poniżej, osoba z publiczności, która to sfilmowała, przesuwa kadr w górę... łapiąc zarys postaci kołyszącej się w pobliżu dachu stadionu.
W mediach społecznościowych pojawiły się liczne, najczęściej humorystyczne, spekulacje na temat tożsamości zjawy. Sugerowano, że to "na pewno" kosmita, duch czy "upiór z Bernabeu". Pojawiły się również obawy, że może "zaczaił" się tam jeden z realnych "wrogów" Taylor Swift. Najczęściej wymieniane osoby to ex-partner piosenkarki Joe Alwyn czy Billie Eilish, która ostatnio miała czelność zakwestionować sensowność trzygodzinnych występów, dzięki czemu trafiła na "czarną listę" Swifties.
Tożsamość madryckiej "zjawy" została ujawniona
Jeden z najpopularniejszych komentarzy w mediach społecznościowych to lakoniczne stwierdzenie "Dancing phantoms on the terrace" ("Tańczące fantomy na tarasie",) czyli cytat z utworu "Loml" artystki. Jedna ze Swifties napisała: "Znając Taylor Swift, to pewnie ona za tym stoi i coś w ten sposób teasuje".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Iza Zabielska: Byłam kiedyś z Influencerką
"Tajemnicze" zdarzenie wyjaśnił jeden z fanów Taylor Swift, który był na koncercie w Madrycie. Pod postem Pop Base, popularnego profilu na portalu X, użytkownik o nicku Sebastián napisał: "To był dosłownie ochroniarz. Byłem blisko tej sekcji, a on stał tam i cały czas sprawdzał czy wszystko u nas ok". Polskie Swifties będą miały okazję wypatrywać nadprzyrodzonych zjawisk na koncertach gwiazdy 1, 2 i 3 sierpnia 2024 r.
Popularne
- Jeździ autem za pół miliona złotych. Zapomniał o ważnej rzeczy
- Deweloper obiecał plac zabaw na osiedlu. Wyszło jak zawsze
- "Czekam sobie na taksówkę". Nagranie z akcji TOPR obiegło sieć
- Tiktoker JinnKid usłyszał wyrok. Nagle zmienił wyraz twarzy
- Kaja Godek prosi o pieniądze. Jej aktywiści podpadli policji
- Oskar Szafarowicz zaatakowany? Opisał przebieg incydentu
- Niewygodny temat dla Wojtka Goli. "Był z takimi dziewczynami"
- Taylor Swift i Travis Kelce zerwali? Wyciekła strategia rozstania
- "Proszę sobie nie przywłaszczać naszej Polki". Świeży wkurzony po wizycie w kinie