Szkoła wprowadziła surowe ograniczenie. Uczniowie byli na tak
Uczniowie pewnego liceum w szkockim Edynburgu rozpoczęli w maju życie w nowym systemie. Szkoła wprowadziła zakaz korzystania ze smartfonów podczas lekcji. Telefony trafiają do specjalnych pokrowców, które można odblokować tylko na wyznaczonych stacjach, by ograniczyć rozpraszanie uwagi i poprawić wyniki w nauce.
Uczniowie szkoły średniej w Portobello we wschodniej części Edynburga przeżyli rewolucję, gdy po długim weekendzie majowym wrócili na zajęcia. Placówka wprowadziła zasadę "szkoły bez smartfonów". Oznacza ona, że każdy uczeń otrzymuje specjalny, magnetycznie zamykany pokrowiec, w którym musi przechowywać swój telefon na czas lekcji. Urządzenie trafia do pokrowca po przyjściu do szkoły i może być wyjęte dopiero na koniec zajęć lub podczas przerwy lunchowej.
Pokrowce pozwalają nastolatkom nosić smartfony ze sobą, ale uniemożliwiają korzystanie z urządzeń w trakcie lekcji. Pokrowce po zamknięciu można je otworzyć jedynie na specjalnych stacjach rozmieszczonych w szkole. W sytuacjach awaryjnych uczeń może udać się do stacji odblokowującej i uzyskać dostęp do urządzenia.
Szkoła bez smartfonów w Szkocji
Uniemożliwienie uczniom korzystania ze smartfonów podczas lekcji ma na celu kilka rzeczy. Chodzi o ograniczenie rozpraszania uwagi uczniów przez telefony, poprawę koncentracji oraz dobrostanu psychicznego. Według badań korzystanie z telefonów i mediów społecznościowych w czasie lekcji negatywnie wpływa na wyniki w nauce i samopoczucie uczniów.
Wprowadzenie nowego systemu poprzedziły wielomiesięczne konsultacje. Z badań wynika, że aż 86 proc. rodziców i uczniów szkoły w Portobello popiera nowy regulamin.
Szkoła w Portobello zastosowała zasadę "szkoły bez smartfonów" jako pierwsza w Szkocji. Władze Edynburga mają nadzieję, że kolejne szkoły w mieście pójdą śladem liceum. Podobne rozwiązania funkcjonują już w ok. 250 szkołach w Wielkiej Brytanii.
Źródło: BBC/Herald Scotland/STV News
Popularne
- Co oznacza 67? Zagadkowa liczba opanowała internet
- Julia Wieniawa - "Światłocienie" nudzą i bawią [RECENZJA]
- Test sosu do hot-doga o smaku Sprite'a. Czy to może być dobre?
- Nowa dziewczyna Wardęgi została youtuberką. Ujawniła swój cel
- Monika Kociołek nie dostała paczki od Apple. Ma pretensje do firmy?
- Wejdą nowe smaki Wojanków? Internet huczy od pogłosek
- Antyki, czyli kuchnia babci na TikToku. Wywiad z ikonicznym twórcą
- Niebezpieczny incydent w Warszawie. Największy budynek w UE stracił szybę
- Religia będzie obowiązkowa w szkole? Burza wokół projektu