Sabrina Carpenter zapowiada nowy album. Kiedy ukaże się "Man's Best Friend"?

Sabrina Carpenter jest obecnie jedną z najbardziej pożądanych popowych gwiazd. Artystka przeżywa prawdziwy renesans swojej kariery. Niedawno zdobyła dwie statuetki Grammy: za Najlepszy Wokalny Album Pop ("Short n' Sweet") oraz za Najlepszy Pop Solo Performance ("Espresso"). Dzięki nowej płycie zyskała też status prawdziwej divy, grała koncerty na największych arenach świata, a jej trasa została całkowicie wyprzedana.

"Short n' Sweet" pełne jest nawiązań do życia uczuciowego Sabriny, w tym także do jej relacji z irlandzkim aktorem Barrym Keoghanem. Cały utwór "Bed Chem" można odczytywać jako ukłon w stronę tej znajomości, natomiast "Please Please Please" brzmi jak złowroga zapowiedź tego, co miało nadejść. W tekście pada prośba: błagam, nie przynieś mi wstydu. Barry miał jedno zadanie i cóż, jak to śpiewa Chappell Roan, "couldn't get the job done" (nie dowiózł).

Czy kolejna płyta Sabriny również będzie tak sassy, dowcipna i pełna seksualnych aluzji? Dowiemy się tego już niedługo, bo Atomówka zaskoczyła wszystkich fanów, nagle zapowiadając premierę albumu.

"Mój nowy album 'Man's Best Friend' ukaże się 29 sierpnia. Nie mogę się doczekać, kiedy będzie wasz" - napisała na Instagramie artystka. Opublikowała również wymowne zdjęcie, które... będzie okładką płyty? Być może: zdecydowanie pasuje do estetyki Sabriny. Wymowne. Nieco obrazoburcze. Niegrzeczne. Zadziorne.

Skoro nowy album, artystka zapewne ruszy też w trasę koncertową. Czasu na odpoczynek ma mało, ale... fani z Polski na to akurat nie powinni narzekać. Trzymamy kciuki, że przy kolejnym tournée Sabrina jednak trafi na koncert do naszego kraju - bo tym razem ominęła nas pozycja "Juno" w Warszawie, Łodzi czy Krakowie.