Raperzy piszą piosenkę Blonskiemu. Są Leosia, Bambi, Kinny, Waima i Tede

Ostatnimi czasy coraz więcej osób wspomaga się sztuczną inteligencją. AI znalazła nawet zastosowanie w muzyce. Potrafi ona wygenerować teksty, a nawet odwzorować głos i styl śpiewania popularnych artystów. Powstało już kilka projektów, w których twórcy bawią się nową technologią. Kilka miesięcy temu na kanale "PanDAWID" pojawiła się płyta imitująca duet Taconafide - Taco Hemingwaya i Quebonafide - w całości wykonana przez sztuczną inteligencję. Fani raperów przyznają, że produkcja brzmi bardzo realistycznie.

Już 19 stycznia o godz. 15 premierę będzie miała nowa piosenka Kacpra Blonskiego o nazwie "Cuba Libre". Utwór to wyjątkowa współpraca pięciu topowych raperów: Young Leosi, Bambi, Kinny Zimmera, Waima oraz Tede. Jak pisze sam youtuber: "Czas wykonać eksperyment! Poprosiłem pięciu topowych twórców muzycznych by stworzyli dla mnie utwór. W tej piosence będę tylko i wyłącznie wokalistą". Nad wszystkim czuwali dwaj producenci - Francis oraz Kaptur.

15 stycznia influencer opublikował również filmik z kulis powstawania utworu, w którym pokazał proces twórczy "Cuba Libre". Blonsky zaznacza, że chciał do tematu podejść tradycyjnie, bez ingerencji sztucznej inteligencji. Dodatkowo youtuber ogłasza konkurs związany z promocją piosenki, który polega na nagraniu kreatywnego filmiku do nowego kawałka. Wszystko należy otagować hasztagiem "blonksycubalibre". Wygrany pojedzie z Błońskim na wakacje do Tajlandii. Zgłoszenia można przesyłać do końca stycznia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Od wczoraj trwa zawzięta dyskusja na temat tekstów do nowej piosenki Blonskiego. Internauci piszą: "Tede w przerwie od walki o wolne media nabazgrał lepiej, niż cała reszta razem wzięta", "Tede pewnie tam na o*pierdol na szybko pisał, a i tak najlepiej wypadł", "nie zdziwiony że Kinny najgorszy".