Raper wyrzuca fanów z koncertu? Do domu wracają z płaczem

Kenyatta Lee Frazier Jr., działający pod pseudonimem "Ken Carson", to popularny amerykański raper. Można go znać z piosenek takich jak: "Fighting My Demons", "Freestyle 2" czy "vampire hour". Na swoim koncie ma trzy albumy studyjne, trzy mixtape'y oraz cztery EP-ki. Największe uznanie zdobył za płytę wydaną w 2022 r. o tytule "X". Produkcja artysty uplasowała się na 115. miejscu listy Billboard 200.

W dniach od 12-14 oraz od 19-21 kwietnia odbył się jeden z najpopularniejszych festiwali na świecie - Festiwal Muzyki i Sztuki Coachella Valley. Wydarzenie miało miejsce w Empire Polo Club w Indio w Kalifornii. Headlinerami festiwalu byli sławni amerykańscy artyści: Lana Del Rey, Tyler, the Creator i Doja Cat.

W lineupie pojawił się również Ken Carson. 19 kwietnia raper ponownie wystąpił na festiwalu. Niestety atmosfera podczas jego show nie do końca była przyjemna. Tego dnia wiele osób czekało na koncert Lany Del Rey. Fani wokalistki od samego rana koczowali pod sceną, aby zająć jak najlepsze miejsca. Widownia nie była gotowa na mocną muzykę amerykańskiego piosenkarza. Co prawda część tłumu skakała i bawiła się razem z nim, natomiast wielu festiwalowiczów było przerażonych aurą występu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W pewnym momencie raper stracił cierpliwość. Miał dość osób, którym nie podobała się jego muzyka. Na widowni panował rozgardiasz. Masa ludzi nie kryła przerażenia i chciała opuścić tłum. Amerykańska gwiazda rzuciła ostre słowa: "jeśli się boisz, trzeba było zostać w domu".

Internauci komentują całe zajście. Zdania na temat zachowania rapera są dość mocno podzielone: "Kurde, dziwna sprawa, że na festiwalu są ludzie, którzy czekają na innych artystów, kto by pomyślał. A no i oczywiście bycie fanem Lany to sama zaleta", "Aha, czyli Julki mogą stać przy barierkach i narzekać oraz przeszkadzać, bo za godzinę czy dwie gra ich Lana? Dziwne, bo na HHK ludzie od zawsze potrafili podmienić się przez jedno ciasne wejście do hangaru", "no i z*jebiście im powiedział".