x

Przestraszył się policji i zaczął zwiewać. Okazało się, że miał powód do ucieczki

Źródło zdjęć: © Canva
Oliwia Ruta,
06.03.2024 19:00

Pewien diler z Gdańska miał przy sobie prawie 1000 porcji n*rkotyków. Został złapany, ponieważ uciekł na widok policji. Funkcjonariusze od razu domyślili się, że mężczyzna miał coś na sumieniu.

N*rkotyki to substancje chemiczne lub naturalne, które mogą zmieniać funkcjonowanie mózgu i ciała. Zażywanie ich często prowadzi do uzależnień. Dodatkowo w konsekwencji nadużywania niebezpiecznych substancji można nabawić się poważnych problemów zdrowotnych, prawnych oraz społecznych. Nierzadko wszelkie doświadczenia z n*rkotykami kończą się śmiercią. W Polsce, jak i w większości państw, są całkowicie zabronione.

Niestety nie wszyscy zdają sobie sprawę z zagrożeń płynących z zażywania narkotyków. Ponadto w naszym kraju nie brakuje śmiałków, którzy rozprowadzają szkodliwe substancje. Problem uzależnień coraz częściej dotyczy młodych osób, które łatwo ulegają presji rówieśniczej. Należy więc edukować społeczeństwo w zakresie szkodliwości narkotyków oraz konsekwencji, jakie występują po zażyciu środków.

Diler spłoszony przez policję

27 lutegoGdańsku Oliwie na al. Grunwaldzkiej odbył się policyjny pościg za podejrzanym mężczyzną. Funkcjonariusze wkroczyli do akcji, ponieważ pewien przechodzień uciekł na widok radiowozu w stronę swojego auta. Policja bardzo szybko dopadła 37-latka, który najprawdopodobniej miał coś na sumieniu.

Miał przy sobie masę narkotyków
Miał przy sobie masę narkotyków (Canva)

Mężczyzna od razu przyznał się do posiadania n*rkotyków. W komentarzu dla radia TOK FM oficer prasowa podinsp. Magdalena Ciska zrelacjonowała, że diler "wyjął z bluzy ponad 100 opakowań plastikowych i foliowych ze środkami odurzającymi". Po wstępnych konsultacjach udało się ustalić, że miał przy sobie 980 porcji ecstasy i klefedronu.

Dilerowi grozi wysoka kara

Mężczyzna po przeszukaniu został natychmiastowo zatrzymany. Policja zabezpieczyła torebki z rzekomymi środkami odurzającymi. Oficer prasowa podinsp. Magdalena Ciska zapewnia, że "substancje przekazano do analizy biegłemu, który we wstępnej opinii określił, że policjanci zabezpieczyli znaczną ilość narkotyków w postaci 980 porcji ecstasy i klefedronu".

Miał przy sobie masę narkotyków
Miał przy sobie masę narkotyków (Canva)

Ecstasy, znane również jako MDMA, to substancja psychoaktywna, która powszechnie jest używana rekreacyjnie ze względu na działanie na mózg i ciało. N*rkotyk zwiększa poziomu neuroprzekaźników, takich jak serotonina i dopamina, co prowadzi do uczucia euforii, zwiększonej empatii i zmniejszonej inhibicji społecznej. Klefedron natomiast to organiczny związek chemiczny pochodzący od katynonu. Stosuje się go jako stymulant. Prawdopodobnie jest to środek uwalniający dopaminę i serotoninę.

Diler kolejne trzy miesiące spędzi w areszcie. Potem czeka go długi proces sądowy. Za posiadanie n*rkotyków grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.

Źródło: TOK FM

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0