Problematyczne dynie w lesie. Robert Maślak oburzony
Sezon dyniowy trwa w najlepsze. Halloween sprzyja namnażaniu się niepotrzebnych odpadów warzyw. Dlaczego wyrzucanie szczątków dyń do lasów jest niebezpieczne?
Nieodłącznym elementem jesieni jest dynia. Sezon na wdzięczne warzywo rozpoczął się już w wielu kuchniach. Fanów wyrobów dyniowych nie brakuje. Pomarańczowe ciasto, zupa czy sos do makaronu. Halloween zwiększa zapotrzebowanie na dynie. Nierozsądni ludzie, chcąc pozbyć się resztek warzywa, wyrzucają niepotrzebne części do lasu. Wielu z nich jest przekonanych, że robią coś dobrego. Dlaczego nie wolno wyrzucać pozostałości po dyniach na łono natury?
Dyniowe fake info zabija
Robert Maślak to polityk działający w Nowej Lewicy. Mężczyzna znany jest z walki o prawa zwierząt i przyrody. Kandydat do Sejmu na swoich plakatach wyborczych umieścił nawet grafikę niedźwiedzia, aby wykazać wsparcie dla natury. Polityk 28 października poruszył bardzo ważny i aktualny temat. Maślak opublikował wpis na portalu X dotyczący wyrzucania resztek dyń do lasów.
Działacz Nowej Lewicy apeluje o wyrzucanie pozostałości dyń do kompostowników lub koszy przeznaczonych na odpady BIO. Maślak wspomina szkodliwy francuski post (nawołujący do dokarmiania dzikiej zwierzyny resztkami dyń), który co roku w okresie jesiennym krąży po polskich mediach społecznościowych. Działacz ekologiczny przypomina: "Las to nie śmietnik! Ani kompostownik, bo tam powinny skończyć resztki dyń".
Dynie w lesie - zagrożenia
Robert Maślak oraz "organizacje ochrony przyrody piętnują myśliwych za wyrzucanie resztek do lasu, tymczasem podobne pomysły wylęgają się w głowach osób deklarujących szacunek do zwierząt". Polityk zwraca uwagę na zagrożenia spowodowane wspomnianym działaniem.
Zwierzęta leśne w Polsce nie są przystosowane do żywienia się dyniami. Co roku ogromne ilości dzikiej zwierzyny umierają z powodu lekkomyślnego zachowania ludzi. Dodatkowo za wyrzucanie resztek warzyw do lasu grozi wysoka kara pieniężna. Leśne stworzenia karmione pokarmem ludzkim przyzwyczajają się do nowego sposobu żywienia. W późniejszym czasie zapuszczają się na tereny gospodarcze w poszukiwaniu przysmaków. Takie sytuacje powodują kolizje drogowe lub inne konflikty międzygatunkowe.
Pomóż nam zmienić internet na lepsze. TUTAJ
Niechciane dynie, które trafiają do lasu po Halloween często mają w sobie pozostałości wosku, co również jest bardzo szkodliwe dla zwierząt. Ponadto problem pojawia się w przypadku warzyw zagranicznego pochodzenia: "miąższ dyni, gatunku obcego w Polsce, ma szkodliwy wpływ na glebę w lesie, rośliny i grzyby". Maślak podkreśla, że nie można zostawić w lesie nic, co w nim wcześniej nie było, czyli np. skórki od banana czy obierki po pomarańczy.
Na koniec polityk zdradza, że internet w dalszym ciągu wypełniają rzetelne portale, według których wyrzucanie resztek dyń do lasu jest proekologiczne. Nie należy jednak czerpać wiedzy z tego typu materiałów.
Źródło: X: Robert Maślak
Popularne
- To oni pozwali Sylwestra Wardęgę. Lista jest bardzo długa
- W 12 godziny spała z 1000 facetów. Onlyfansiara twierdzi, że pobiła rekord
- Dubajska czekolada trafiła do Żabki. Limitowana i ekstremalnie droga
- AI Iga Świątek wali szoty w reklamie pubu Mentzena. Będą pozwy?
- "Fazolandia" sprzedana. Koniec marzenia słynnego youtubera
- Jelly Frucik spał z Wojtkiem Golą? Żaden 20-stronnicowy dokument tego nie wymaże
- Dawid Podsiadło z AliExpress. Hubert jak Maciej Musiał - też posprząta mieszkanie
- Merch Drwala 2025 nadchodzi. Trzy daty, które lepiej zapamiętaj
- 19 stycznia krytyczną datą dla TikToka. MrBeast zabrał głos