Polski flipper kupił dom nowego papieża. To się nazywa timing

Do polskiego flippera, który od dłuższego czasu inwestuje w nieruchomości, właśnie uśmiechnął się los. Paweł Radzik podczas podróży do USA natrafił na ofertę sprzedaży skromnego domu w jednej z wiosek niedaleko Chicago. Zaintrygowany historią budynku, postanowił go kupić. Zupełnie nie spodziewał się, że kilka dni później świat obiegnie wiadomość o wyborze nowego papieża - a byłym mieszkańcem kupionej posiadłości okaże się właśnie on - Robert Prevost.

Informacja o tym, że w domu, kupionym przez Polaka dawniej mieszkał nowy papież, szybko rozniosła się po social mediach. To spowodowało gwałtowny wzrost zainteresowania nieruchomością. Eksperci szacują, że wartość posidałości może wzrosnąć kilkukrotnie, a sam flipper już otrzymuje oferty od kolekcjonerów i instytucji chcących nabyć budynek.

Polski inwestor stoi teraz przed poważną decyzją: sprzedać dom z zyskiem, a może zachować i stworzyć muzeum lub "uduchowione" Airbnb? Niezależnie od wyboru, jedno jest pewne - trafił na okazję życia.

Rodzinna posiadłość papieża to niewielki ceglany dom znajdujący się przy 212E 141 Street w Dolton w stanie Illinois. Po remoncie budynek o powierzchni 111 metrów kwadratowych, w którym znajduje się pięć sypialni oraz dwie łazienki został wystawiony na sprzedaż za 200 tys. dolarów. Obecnie jego wartość jest dużo dużo większa, a Paweł Radzik nie może się opędzić od kolejnych ofert kupna.

Źródło: New York Post