Oblały zupą "Mona Lisę". Żądają zdrowszego jedzenia
Dwie aktywistki ekologiczne oblały zupą obraz "Mona Lisa". Działaczki żądają od władz zapewnienia ludziom lepszego dostęp do zdrowej żywności.
W niedzielę 28 stycznia dwie aktywistki z grupy "Riposte Alimentaire" wtargnęły do Luwru. Podeszły do obrazu "Mona Lisa" i oblały zupą dzieło Leonarda da Vinci, a właściwie szybę, która je zabezpiecza. Podobne akcję miały już wcześniej miejsce. Niekiedy zamiast zupy aktywiści używali farby.
Aktywistki oblały zupą "Mona Lisę"
Clément Lanot, niezależny francuski dziennikarz, uchwycił ich akcję na nagraniu. Na opublikowanym przez niego filmie widać dwie kobiety z napisem "Riposte Alimentaire" (odwet za żywność) na koszulkach, które po oblaniu zupą arcydzieła, przeszły pod barierkami ochronnymi i wygłosiły krótkie przemówienie:
- Co jest ważne? Co jest ważniejsze? Sztuka czy prawo do zdrowej zrównoważonej żywności? Nasz system rolniczy jest chory. Nasi rolnicy umierają w pracy. Jeden na trzech Francuzów nie je wszystkich posiłków każdego dnia. W odwecie za żywność!
Na swojej stronie internetowej grupa Riposte Alimentaire stwierdziła, że "francuski rząd nie wywiązuje się ze swoich zobowiązań klimatycznych". Wezwała również władze do stworzenia systemu, który zapewniłby ludziom lepszy dostęp do zdrowej żywności, przynosząc jednocześnie rolnikom przyzwoitsze dochody.
Pracownicy Luwru chwilę po proteście umieścili czarne panele przed "Mona Lisą" i poprosili odwiedzających o ewakuację pomieszczenia. Paryska policja poinformowała, że po incydencie aresztowano dwie osoby.
Popularne
- PiriPiri zrobiło pierwsze w Polsce lody z kebabem. To nie jest żart
- Wersow wypuściła "Dorosłe serce". Śpiewa, że otrzymała chłód
- Rosyjski youtuber przesadził z prankami. Policja nie miała litości
- Pierwszy na świecie wyścig plemników. Będą zakłady, kamery, a nawet komentator
- Katy Perry poleci w kosmos. Kiedy wróci na Ziemię?
- Bombardiro Crocodilo i inne brainroty AI. Ten trend wyżre ci mózg
- Sylwester Wardęga przegrał z Marcinem Dubielem. Musi zapłacić 350 tys. zł?
- Gimpson (Gimper) ogłosił swój ostatni koncert. Klub wyprzedał W GODZINĘ
- Djo i psychodelia z drugiej ręki. Pogubiona treść w "The Crux" [RECENZJA]