O co chodzi z Pełnią Kukurydzianego Księżyca? Mocno się zdziwisz
Fani astronomii mają co świętować. W piątek 29 września w nocy świetnie widoczna będzie Pełnia Księżyca Żniwiarzy. Gwiazda w kolorze miodowym zachwyci obserwatorów.
Niezwykły księżyc żniwiarzy w kukurydzianym kolorze zachwyci obserwatorów już w piątek 29 września. Co prawda na niebie jest już od ok. południa, jednak najlepiej widoczny będzie dopiero po zmroku oraz w nocy.
O co chodzi w Pełni Kukurydzianego Księżyca?
Nazwa "kukurydziany księżyc" powstała jeszcze za czasów Indian. Najprawdopodobniej pochodzi od koloru, jaki przyjmuje satelita Ziemi, gdy pojawia się na niebie pod koniec września. Nazwy pełni księżyca wywodzą się także z dawnych wierzeń, obserwacji, a także zwyczajów rdzennych mieszkańców Ameryki Północnej.
- Te wszystkie miodowe Księżyce, truskawkowe, kukurydziane, jesiotrowe, to są jakieś klimaty indiańskie. Po prostu Amerykanie ponazywali sobie kolejne, zwykłe pełnie Księżyca różnymi, ciekawymi nazwami - powiedział w rozmowie z portalem wroclaw.pl Paweł Rudawy z Instytutu Astronomicznego Uniwersytetu Wrocławskiego.
Jak czytamy na portalu wroclaw.pl, nazwa Pełni Kukurydzianego Księżyca, zwana Pełnią Plonów albo Zbiorów, pochodzi od zbieranych u progu jesieni plonów, m.in. kukurydzy. Satelita Ziemi jest wtedy bardzo jasny, co znacznie ułatwiało rolnikom pracę na polu, również po zachodzie słońca.
Aby obserwować niezwykłą Pełnię Księżyca Żniwiarzy, wcale nie potrzebujemy specjalistycznego sprzętu. Srebrny Glob będzie świetnie widziany nawet z balkonu bądź okna. Wszystko zależy jednak od pogody. Jeżeli niebo będzie bezchmurne, szykuje się nam wspaniały spektakl.
Źródło: wroclaw.pl
Popularne
- PiriPiri zrobiło pierwsze w Polsce lody z kebabem. To nie jest żart
- Wersow wypuściła "Dorosłe serce". Śpiewa, że otrzymała chłód
- Rosyjski youtuber przesadził z prankami. Policja nie miała litości
- Pierwszy na świecie wyścig plemników. Będą zakłady, kamery, a nawet komentator
- Katy Perry poleci w kosmos. Kiedy wróci na Ziemię?
- Gimpson (Gimper) ogłosił swój ostatni koncert. Klub wyprzedał W GODZINĘ
- Stuu pozwał wiceministra sprawiedliwości. "Rzekomo dopuściłem się pomówienia"
- Sylwester Wardęga przegrał z Marcinem Dubielem. Musi zapłacić 350 tys. zł?
- Bambi nie potrafi śpiewać? Burza pod klipem z koncertu