Nowe przepisy dotyczące marihuany w USA? Departament zdrowia ma plan

Amerykański departament zdrowia rekomenduje luzowanie restrykcji dotyczących marihuany. Mimo że 40 z 50 stanów w USA uchwaliło ustawy legalizujące w pewnym zakresie używanie konopi, narkotyk ten jest nadal nielegalny na poziomie federalnym.

Obecnie konopie są sklasyfikowane w kategorii pierwszej Ustawy o Substancjach Kontrolowanych, czyli tej samej grupie, co heroina i LSD. Oznacza to, że nie mają one zastosowania medycznego i istnieje duże ryzyko nadużywania. Amerykański Departament Zdrowia i Opieki Społecznej (HHS) chce to jednak zmienić.

HHS wezwał Agencję ds. Egzekwowania Narkotyków (DEA), aby złagodziła federalne przepisy dotyczące marihuany. Zmiana klasyfikacji przez DEA mogłaby oznaczać najważniejszą zmianę w polityce narkotykowej w USA od dziesięcioleci. HHS oczekuje przeniesienia konopi do kategorii trzeciej Ustawy o Substancjach Kontrolowanych, uznając je tym samym za mające niski potencjał uzależniający i nadużywania. W tej samej klasyfikacji znajdują się ketamina, kodeina i sterydy anaboliczne.

We wtorek, 29 września, HHS wydało oświadczenie dotyczące konopi. Stwierdzono w nim, że HHS przeprowadziło naukową i medyczną ocenę szkodliwości marihuany. W oświadczeniu HHS stwierdzono, że "ten proces administracyjny został zakończony w ciągu niecałych 11 miesięcy, co odzwierciedla współpracę i przywództwo tego departamentu w celu zapewnienia, żeby pełna ocena naukowa została zrealizowana i udostępniona szybko".

Rekomendacja nie sięga aż do całkowitego usunięcia konopi z listy Ustawy o Substancjach Kontrolowanych. Niektórzy obrońcy praw dążyli do zdjęcia narkotyku z listy, co oznaczałoby wykreślenie go z Ustawy o Substancjach Kontrolowanych i regulowanie go tak samo jak alkohol lub tytoń. Ostateczna decyzja należy jednak do DEA.

Przeniesienie marihuany do trzeciej kategorii umożliwiłoby prowadzenie dalszych badań nad nią i pozwoliłoby branży konopiowej na swobodniejsze operowanie w sektorze płatności bezgotówkowych. Obecnie większość firm związanych z marihuaną w USA musi działać w oparciu o fizyczne pieniądze z powodu przepisów podatkowych zakazujących bankom obsługiwanie środków pochodzących z niektórych sprzedaży narkotyków.

Zdaniem opinii publicznej większość obywateli Stanów Zjednoczonych popiera legalizację marihuany w pewnym zakresie. Nie wiadomo jednak, czy to wpłynie na decyzję Agencji ds. Egzekwowania Narkotyków.