Nie żegnaj wakacji. Oto filmy, z którymi przedłużysz letni vibe

Nie macie wrażenia, że wakacje kończą się zbyt szybko? Serio, jeszcze niedawno chillowaliśmy na plaży, obżeraliśmy się goframi i wrzucaliśmy storiski z zagranicznych tripów, a tu nagle trzeba wracać do szarej, jesiennej rzeczywistości. Ech, i jak tu się nie nabawić post-holiday blues?

Spokojnie, wspólnie zatrzymamy letni vibe na dłużej. Wystarczy, że odpalimy odpowiedni film, który przeniesie nas w objęcia słońca, beztroski i wolności. Nie musicie ich szukać, bo poniżej znajdziecie listę filmowych polecajek na czas, gdy za oknem zaczyna się robić jesiennie.

"Tamte dni, tamte noce" - oczywiście, że ten film musi się pojawić na takiej liście. Włoskie lato, dojrzewanie, miłość, niespieszne dni pełne słońca, a całość sowicie doprawiona melancholią. Do tego nostalgiczna muzyka Sufjana Stevensa i macie idealny film, aby przedłużyć wakacyjny klimat. "Tamte dni, tamce noce" możecie obejrzeć m.in. na Netfliksie i HBO Max.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Królowie lata" - po obejrzeniu tego filmu zapragniecie uciec z domu. Bo dokładnie o tym są "Królowie lata" - grupa nastolatków ma dość słuchania rodziców i postanawiają uciec do lasu, gdzie budują własny dom. Ich plan jest prosty. Chcą przeżyć lato na własnych zasadach, poczuć wolność i samodzielność. Problem pojawia się wtedy, gdy dołącza do nich pewna dziewczyna. Mnóstwo pięknych, młodzieńczych emocji w wakacyjnym wydaniu. Czego chcieć więcej?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Aftersun" - film opowiada o relacji młodego ojca i jego 11-letniej córki podczas wakacji w tureckim kurorcie. Dziewczynka mieszka na co dzień z matką, więc wyjazd jest okazją do poprawy relacji z tatą. Atmosfera filmu jest melancholijna, ciepła i refleksyjna, przepełniona nostalgicznym tonem, mimo letniego, wakacyjnego tła.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Into the wild" - film jest oparty na prawdziwej historii Christophera McCandlessa. Absolwent studiów porzuca dotychczasowe, komfortowe życie i wyrusza autostopem na Alaskę, pragnąc żyć na łonie dzikiej przyrody. Podczas podróży przez USA poznaje wielu niezwykłych ludzi i przeżywa tonę przygód. W filmie jest sporo refleksji nad życiem, a kadry zachwycają, kiedy pokazują dziką, nieskalaną przyrodę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Palm Springs" - wyobraźcie sobie, że utknęliście w pętli czasowej podczas wesela w słonecznym Palm Springs. Główni bohaterowie przeżywają ten sam dzień w kółko, co prowadzi do wielu zabawnych i absurdalnych sytuacji. Para korzysta z tego, że nie doświadczą konsekwencji swoich zachowań, dlatego realizują najbardziej szalone pomysły. To idealna produkcja na weekend, kiedy chcecie zapomnieć, że macie budzik ustawiony w poniedziałek na 6:30.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Najlepsze lata" - film opowiada historię 13-latka, który dorasta w Los Angeles w latach 90. Uciekając od problemów rodzinnych i dusznej atmosfery w domu, znajduje schronienie w grupie starszych chłopaków pasjonujących się deskorolką. Dzięki nim poznaje smak wolności, młodzieńczy bunt, ale także pokusy i niebezpieczeństwa życia na ulicy. To nostalgiczna podróż do czasów, kiedy lato spędzało się na podwórku, a największym problemem było opanowanie nowego triku na desce.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Mamma Mia" - absolutny klasyk wakacyjnych filmów. Grecka wyspa, muzyka ABBA, tańce, słońce i zero zmartwień. Wakacyjna energia w czystej postaci.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dajcie znać, które filmy dodalibyście do tej listy.