Natsu o goleniu włosów, molestowaniu w szkole i okresie. Czemu się z niej śmiano?

Na kanale na YouTube influencerka Natalia Kaczmarczyk "Natus" publikuje nie tylko wywiady z byłymi członkiniami Teamu X. Przypomnijmy, że niedawno pojawiła się jej rozmowa z Moniką Kociołek, dzięki której dowiedzieliśmy się, ile influencerka zarobiła na walkach.

Teraz na kanale Natsu pojawił się nowy film. Tym razem Kaczmarczyk postanowiła poruszyć tematy tabu - głównie te dotyczące dojrzewania i dziewczyn. Czego najbardziej wstydziła się w szkole?

Pamiętacie jeszcze rozmowie Jenny Ortegi, w której przyznawała, że goli włosy na rękach, bo w szkole była z tego powodu wyśmiewana? Wychodzi na to, że Natsu ma podobne doświadczenia. Influencerka przyznaje, że w szkole śmiano się z jej owłosienia na rękach, dlatego teraz ciągle się tam goli.

- Rzeczą, której ja się najbardziej wstydziłam w szkole i za którą byłam wyśmiewana, były włosy na rękach. Miałam bardzo, bardzo duże włosy. Teraz nie widać, dlatego, że ja od podstawówki golę ręce. Dzieci się ze mnie śmiały, że wyglądałam jak małpa, jestem zarośnięta. Przede wszystkim chłopcy się śmiali - opowiada Kaczmarczyk.

- Ja te włosy obcinałam nożyczkami. Co gorsze, ja się raniłam na tych rękach tymi nożyczkami, [...] robiłam sobie takie rany. Dopiero pierwszy raz, gdy mama pokazała mi maszynkę do golenia, zaczęłam golić włosy maszynką do golenia i golę do dziś - mówi Natsu.

Dziewczyny rozmawiają o tym, że nie rozumieją, czemu ktokolwiek miałby się wyśmiewać z czyjegoś owłosienia. Podkreślają, że to normalnie, że na rękach czy innych częściach ciała - w tym na twarzy - mamy włosy, więc nikt nie powinien tego wyśmiewać.

Influencerka opowiada też o chłopaku, który w szkole molestował dziewczyny. Całował je na siłę, wkładał im ręce pod spódniczkę, dotykał ich za pośladki. Wtedy dziewczyny traktowały to trochę jako zabawy, a teraz Natsu zdaje sobie sprawę z tego, że to było molestowaniu. Zaznacza też, jak ważną rolę odgrywa edukacja i zachęca do tego, by zgłaszać takie zachowania.

- Rodzice tego nie widzą, opiekunowie mogą tego nie zauważyć, ludzie w szkole też, ale chodzi o samą edukację. Wystarczyło młode osoby uświadomić, że są pewne rzeczy, które są okej, a które nie są okej - mówi Natsu.

Dziewczyny rozmawiają też o okresie, przeciekaniu podpasek i problemach z aplikowaniem tamponu. Poruszają temat wstydu związanego z infekcjami intymnymi i przekonują młode dziewczyny, by nie bały się mówić o tym rodzicom czy chodzić do ginekologa.

Mówią też o różnych sytuacjach, z którymi stykały się w gabinetach lekarzy i dzielą się swoimi doświadczeniami związanymi z antykoncepcją. Ważnych tematów, które poruszają jest więcej, co bardzo cenią widzowie odcinka.

Fani w komentarzach chwalą dziewczyny za otwartość. Uważają, że film Natsu jest naprawdę ważny. Trzeba przyznać, że influencerka nagrała wartościowy materiał, który może pomóc jej młodym obserwatorkom.