Na czym polega "shut up ring", czyli zaręczyny pod presją?
"Shut up ring" to zjawisko, które jest bardziej popularne, niż nam się wydaje. Odnosi się do wręczenia pierścionka, by chwilowo uciszyć partnerkę upominającą się o zaręczyny. Brzmi słabo? I tak też się kończy. Przeczytajcie, jakie są skutki takiego zachowania.
Trzy magiczne słowa, a potem żyli długo i szczęśliwie?
W każdym związku przychodzi w pewnym momencie pora na to, by wykonać następny krok. Naturalną koleją rzeczy są zaręczyny, a potem ślub. Jednak nie zawsze zaręczyny są wyczekiwane w równym stopniu przez obie strony. Często po wielu wspólnych miesiącach czy latach kobiety zaczynają czuć potrzebę oficjalnej deklaracji złożonej przez partnera. Marzą o zjawiskowym pierścionku wręczonym w romantycznej scenerii, w wyjątkowej chwili, którą zapamiętają na całe życie i trzech magicznych słowach: wyjdziesz za mnie? A co jeśli te słowa nie nadchodzą? Wtedy zazwyczaj zaczynają się komplikacje...
Podobne
- Jak nie nabrać się na oszusta randkowego? Na to zwróć szczególną uwagę
- Mama pomoże wybrać partnera na Tinderze. Nowa funkcja zaskakuje
- Cardi B pokazała wulgarne wiadomości od Offseta. Raper wyszedł na desperata
- 9 anty-komplementów, które facet mówi kobiecie w dobrej wierze
- Zauważyłaś u niego te gesty? Rozszyfruj je i dowiedz się, czy jest tobą zainteresowany
Dlaczego kobiety pragną oświadczyn?
Patrząc wstecz łatwo zauważyć, że jeszcze kilkadziesiąt lat temu najważniejsze dla kobiety było zostanie żoną i matką. Nie czekało się na ukończenie studiów i znalezienie dobrej pracy, najlepiej było wyjść z mąż od razu po osiągnięciu pełnoletności. Mimo, że dziś wiele kobiet marzy o niezależności, związkach partnerskich i robieniu kariery, to dla wielu jest to wciąż priorytet. To przekonanie przez lata tak bardzo umocniło się w kobiecych głowach, że do dziś odczuwają presję zamążpójścia i traktują ją jak pewnego rodzaju życiowy sukces.
Kobiety pragną oświadczyn, ponieważ postrzegają otrzymanie pierścionka jako kolejny krok w przód w obecnym związku. To świadectwo miłości, wierności i obietnicy opieki, potwierdzenie zaangażowania i przywiązania. Małżeństwo nadaje powagi obecnej relacji - ma być gwarancją tego, że będziecie razem na dobre i na złe. To wsparcie, wspólne plany, rozwój i patrzenie w tę samą stronę.
Jest też inna kwestia, która wpływa na pragnienie kobiet, by na ich palcu pojawił się wreszcie wyczekiwany pierścionek. Chodzi o opinię otoczenia w postaci pytań od zniecierpliwionej rodziny i znajomych w stylu: "kiedy w końcu on się oświadczy?".
Jeśli małżeństwo staje się celem, to kluczem do jego osiągnięcia jest pierścionek. I oczywiście wspaniałe jest to, jeśli partner oświadcza się z miłości, czując taką potrzebę i chce związać się ze swoją drugą połówką na całe życie. Sytuacja zmienia się, gdy pierścionek zaręczynowy jest "wymuszony". Wtedy właśnie mamy do czynienia ze zjawiskiem "shut up ring". Na czym ono dokładnie polega?
"Shut up ring" - co to dokładnie znaczy?
"Shut up ring" to zjawisko, które jest bardziej popularne niż nam się wydaje. Odnosi się do wręczenia pierścionka zaręczynowego "na zamknięcie się". Nawet jeśli partner postara się o romantyczną oprawę tego wydarzenia, to nie jest to szczera deklaracja płynąca prosto z serca. To wymuszone oświadczyny, które najczęściej nie oznaczają wcale chęci spędzenia z drugą osobą reszty życia.
Mimo tego, że o "shut up ring" dużo mówi się teraz w mediach społecznościowych, to należy podkreślić, że nie jest to nowe zjawisko. Związki, w których to kobieta jest znacznie bardziej zaangażowana w relacje niż mężczyzna, istnieją przecież od wielu lat. Zakochana kobieta chce przejść do kolejnego etapu, jakim jest ślub i w związku z tym wywiera presję na mężczyźnie, by się zdeklarował. Często takiej presji towarzyszą nie tylko prośby i subtelne uwagi, ale również uszczypliwe komentarze i stawianie ultimatum.
W efekcie kobieta dostaje wymuszony pierścionek razem z fałszywą obietnicą wspólnego, cudownego życia tylko dlatego, że facet ma już dość wywieranej presji. Oświadcza się, by mówiąc w dość brutalny i bezpośredni sposób - zamknąć partnerce buzię i nie słuchać jej gadania na ten temat. Czy znacie dalszy ciąg tej historii?
Życie nie bajka…czyli jak się kończy "shut up ring"?
Jak łatwo się domyślać, zrobienie tak ważnego życiowego kroku pod czyjąś presją nie może mieć dobrego zakończenia. Zazwyczaj "shut up ring" kończy się frustracją, rozczarowaniem, separacją lub rozwodem, a znane są też przypadki morderstw z powodu oszukiwania partnerki. To jest komplikacja życia, prowadząca do układania go na nowo. Na forach internetowych znajduje się mnóstwo historii opisywanych przez kobiety, które czują się oszukane przez partnera. Ich opowieści dotyczą właśnie tego, jak to po latach związku postawiły partnerowi ultimatum dotyczące zaręczyn, a kilka miesięcy później zostały ponownie singielkami.
W dzisiejszych czasach wiele osób ma obawy przed bliskością, zaangażowaniem. Małżeństwo kojarzy się mężczyznom z czymś ostatecznym, pewnego rodzaju uwiązaniem, ograniczeniami, których starają się unikać. Małżeństwo oznacza dla nich brak wolności, a to nie jest atrakcyjna wizja, dlatego bronią się przed nią, jeśli nie są w 100 proc. przekonani do małżeństwa.
Każdy z nas był w życiu do czegoś zmuszany, wszyscy pamiętamy, jak bardzo tego nie lubiliśmy. Czy zmuszanie kogoś do angażowania się w związek z drugim człowiekiem może mieć happy end? To pytanie powinny zadać sobie kobiety, które robią wszystko, by osiągnąć swój upragniony cel, zdobyć pierścionek i wziąć ślub. Trzeba wziąć pod uwagę, że takim zachowaniem można zrobić sobie krzywdę i budować małżeństwo na nieszczęściu i nieszczerej obietnicy.
Popularne
- Przerażające nagranie. Gigantyczna ryba użarła rosyjską syrenkę
- Selena Gomez we łzach. Polityk Republikanów domaga się jej deportacji
- Netflix docenił muzykę Nikosia. Polski raper w znanym serialu
- IShowSpeed został burmistrzem. Zaszczekał przed 20 tys. widzów
- Wyzywająca kreacja licealistki oburzyła internautów? "Widać jej bieliznę"
- Kupienie mieszkania jest trudne? Tiktoker przeżył szok u doradcy kredytowego
- Budda i Grażynka razem na zakupach. Jest nagranie z ukrycia
- Koniec Drwala w McDonald's. Z tej okazji zjadł wszystkie burgery
- Brad Pitt mówi po polsku? Tę rozmowę obejrzysz więcej niż raz