Modelka z OF nagrała wideo na siłowni. "Obrzydliwe" - grzmi znany bodybuilder
Ludzie chodzą na siłownię, żeby ćwiczyć? Też... ale nie tylko. Modelka Sarah Caus udostępniła oburzający film, na którym ociera się o przyrządy do ćwiczeń, gdy wokół niej trenują inni ludzi. Joey Swoll, influencer i bodybuilder, miażdżąco skrytykował wideo.
Chodzenie na siłownię, choć wydawałoby się najnormalniejszą rzeczą pod słońcem, wciąż jednak budzi kontrowersje. Na cenzurowanym znajdują się stroje osób, które przychodzą tam ćwiczyć, ich wygląd, a także zachowanie.
Podobne
- Nagrywała trening na siłowni. Przerwała jej grupa mężczyzn
- Ćwiczą nago i często używają smyczy. Ta para wyznacza trendy?
- Wiktoria Jaroniewska w opałach? Ktoś zaczepia ją na siłowni
- Chce wyhodować "największy naturalny tyłek". Modelka pozuje w bikini
- Policjant na służbie wystąpił w filmie dla dorosłych. Złapano go na gorącym uczynku
Przedmiotem internetowych sporów stanowczo zbyt często są kobiece ubrania treningowe - dziewczyny oceniane są za noszenie legginsów czy sportowych staników, co jest wręcz irracjonalne. Niezrozumiałej krytyce podlegają także ludzie z nadwagą lub otyli, co w połączeniu z generalną fatfobią, daje efekt błędnego koła oraz ci, którzy nagrywają swoje treningi lub dokładnie dokumentują progres przed lustrem. "Robią to dla atencji" - takie zarzuty pojawiają się najczęściej.
Zdarza się jednak, że obiekcje wobec zachowania innych są jak najbardziej na miejscu. Oburzenie oraz zaniepokojenie wyraził niedawno Joey Swoll - influencer i bodybuilder, który skomentował post opublikowany w social mediach przez modelkę i o*lyfansiarę Sarę Caus. Widać na nim, jak dziewczyna siada na sztandze okrakiem i się o nią ociera.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
FAGATA O SWOIM EX, ZAŁOŻONYM 0NLYFANS I SWOJEJ PRZYSZŁOŚCI | Vibez Talk
Zrobił rant na modelkę z OF. "Obrzydliwe. Powinni wykopywać za to z siłowni!"
Sara Caus udostępniła wideo na Instagramie, gdzie obserwuje ją prawie 800 tys. osób. Film szybko stał się viralem i zaczął krążyć po internecie, gdzie natknął się na niego Joey Swoll. Bodybuilder nazwał film "najobrzydliwszym nagraniem z siłowni, jakie kiedykolwiek widział".
- Właściciele siłowni muszą zacząć być bardziej czujni i wyrzucać ludzi za takie zachowanie. Musiałem zasłonić tę kobietę, gdy kucała, dotykała sztangi swoimi częściami intymnymi, rozkładała nogi i ocierała się o nią. I po co to wszystko? Żeby mogła sprzedać więcej subskrypcji do swojego OF? - mówi zdenerwowany influencer. Dodaje, że nie ma nic przeciwko osobom, które pracują seksualnie - uważa jednak, że na wszystko jest czas i miejsce, a tego typu contentu na pewno nie powinno się robić na publicznej siłowni.
Internauci w przeważającej większości zgadzają się ze Swollem i dziwią się, że zachowanie Sary nie naruszyło zasad dotyczących przyzwoitego zachowania. Konto influencerki na Instagramie spadło, prawdopodobnie ze względu na złamanie reguł platformy. Modelka pozostaje jednak aktywna na innych social mediach m.in. na X, gdzie dalej wrzuca podobne klipy.
Popularne
- Jarmarki bożonarodzeniowe 2024. Kiedy się zaczynają w Polsce?
- Skolim poczuł zew Amora. Zaszokował zachowaniem przy kobiecie
- Julia Żugaj spanikowała? Oddała na siebie aż pięć głosów
- Kalendarz adwentowy z majtkami Victoria's Secret. Cena szokuje
- Warszawskie zapalenie opon mózgowych. Tę "chorobę" zrozumieją nieliczni
- Niezręczna scena na imprezie u Wersow. Obawiali się zapytać
- MrBeast na szczycie świata. Zrobił to jako ósma osoba w historii
- Oki i bambi są razem? Detektywi z TikToka węszą
- To spędzało sen z oczu maturzystów. Rozszerzenie na 30 proc.?