Młodzieżowa Wanda Nowicka. Miał być rizz, wyszło womp womp
Lewicowa posłanka chciała zabłysnąć młodzieżowym slangiem, ale zamiast "rizzu" wyszło "womp womp". Czy to polityka przyszłości, czy raczej internetowa wpadka roku?
Posłanka Wanda Nowicka, znana ze swoich lewicowych poglądów, postanowiła zawojować TikToka. W krótkim nagraniu wykorzystała niemal wszystkie słowa z finału plebiscytu na Młodzieżowe Słowo Roku. Efekt? Przerysowana, nienaturalna mieszanka, która zamiast zdobyć serca młodzieży, wywołała salwę śmiechu i zażenowania.
Podobne
TikTokowa "aura" Nowickiej: misja niewykonalna?
Nowicka w swoim wystąpieniu nie szczędziła ostrych słów wobec PiS i innych polityków prawicy. Cała jej młodzieżowa wypowiedź brzmiała następująco:
- Oi, oi, oi, baka. Co za aura dziś. PiS chciałby być glamour, ale to raczej azbest, a ja czuję się jak totalny brainrot, słuchając polityków prawicy FR. Mówię wam, to cringe oporowo. Kaczyński? Czemu [powinno być czemó - przyp. red.] on musi być takim bambikiem. Delulu, że jest GOAT w rizzowaniu. Fein. Nawet Sigma Energy mu nie pomoże. A Braun i Korwin? Oni nie są slay, tylko skibidi. Są przeciwnikami świeckiego państwa, praw kobiet i praw LGBT. Womp womp. Klasyczny yapping. Tak że pamiętajcie - nie bądźcie fin, tylko rizz. For real.
Jarosław Kaczyński został nazwany "bambikiem", czyli nieudacznikiem, a PiS porównany do "azbestu" - toksycznego i przestarzałego materiału. Grzegorz Braun i Janusz Korwin-Mikke? W opinii Nowickiej to "skibidi", czyli postacie równie niemodne, co nieistotne. Tego typu popisy nie spodobały się jednak internautom.
Reakcja młodzieży: "To cringe, oporowo!"
TikTok rządzi się swoimi prawami, a młodzież nie wybacza sztuczności. Nagranie posłanki zamiast entuzjazmu wzbudziło zażenowanie. Internauci nie zostawili na niej suchej nitki. Komentarze pełne były zarzutów o "cringe" i brak autentyczności. Starsze osoby próbujące na siłę mówić slangiem? To dla młodych nic nowego, ale efekt niemal zawsze jest ten sam: obustronna niezręczność.
Polityczny "yapping" zamiast konkretów
Młodzieżowy slang, choć popularny, rządzi się swoimi prawami. Nawet wśród młodych jego nadmierne lub nieumiejętne używanie jest uznawane za "cringe". Osoby publiczne, zwłaszcza politycy, od których oczekuje się powagi i konkretnych deklaracji, ryzykują utratę wiarygodności, angażując się w tego typu eksperymenty.
Wanda Nowicka, zamiast skupić się na problemach swojego okręgu gliwickiego, woli nagrywać filmiki, które - delikatnie mówiąc - nie wnoszą nic konstruktywnego. Gliwiczanie mogą się tylko zastanawiać, kiedy posłanka przypomni sobie o ich sprawach. Od polityków oczekuje się przecież konkretów i powagi, a nie internetowych "performansów" na temat plebiscytów sprzed tygodnia.
Lekcja z "delulu" dla wszystkich polityków
To, co miało być zabawnym dialogiem z młodzieżą, stało się przestrogą dla innych polityków. Próby wejścia w świat młodych są ryzykowne - zwłaszcza, gdy brakuje autentyczności i zrozumienia kontekstu. Zamiast "brainrotować" na TikToku, warto skupić się na realnych problemach. W końcu, jak powiedziała sama Nowicka: "Nie bądźcie fin, tylko rizz". Szkoda tylko, że sama nie wzięła sobie tego do serca.
Popularne
- Więzienie za sylwestra u Pawła Zduniaka? Policja ostrzega
- Paweł Zduniak szykuje sylwestra roku? Okrutny żart internautów
- Spała z 100 facetów jednego dnia. Po wszystkim się rozpłakała
- "Wujek Foliarz" murowanym hitem? Ekranizacja kultowej pasty
- Renifer Leoś jak stwór z horroru. Jego głowa atrakcją miasta
- Paweł Zduniak dostanie pomoc w sylwestra? Apel Przemka Pro
- Tede odpowiada na diss Olejnika. Raper skorzystał ze wsparcia AI
- Influencerka kupiła trzy MacBooki. Teraz szuka pomocy w internecie
- Maryja i Józef walczą o opiekę nad małym Jezuskiem. Nagranie hitem w internecie