Met Gala jak "Igrzyska Śmierci"? W tle dramat tysięcy ludzi

Jak co roku w pierwszy poniedziałek maja w Nowym Jorku odbyła się Met Gala. Nazywany "największą nocą świata mody" wernisaż w Metropolitan Museum of Art jest też zbiórką pieniędzy na rzecz Instytutu Kostiumów, czyli oddziału nowojorskiego muzeum zajmującego się archiwizacją historii mody. Impreza jest współorganizowana z amerykańską redakcją magazynu "Vogue". Gośćmi są wyselekcjonowane gwiazdy ze świata mody, muzyki, filmu oraz przedstawiciele biznesu.

Met Gala co roku ma motyw przewodni, który jest związany z otwierającą imprezę wystawą. W tym roku najwięksi światowi projektanci, projektantki i ich muzy (obu płci) mierzyli się z interpretacją tematu wystawy: "Śpiące Piękności: Przebudzenie Mody". Z kolei dress code na sam wernisaż został opisany jako "Ogród Czasu". Wątek ogrodu spowodował, że kreacje wielu gwiazd (obu płci) zawierały motywy roślinne i nawiązanie do owadów m.in. motyli.

Tej samej nocy, gdy uwaga świata zachodniego była zajęta podziwianiem i/lub krytykowaniem tegorocznych kreacji na Met Gali, Izrael przeprowadził intensywne bombardowanie palestyńskiego miasta Rafah. Wiele osób w mediach społecznościowych było poruszonych dysonansem informacji, które pojawiały się symultanicznie w ich feedzie. Z jednej strony były to najpopularniejsze osoby na świecie, w najwymyślniejszych kreacjach, z drugiej nocne bombardowanie miasta, do którego wcześniej zostali zepchnięci cywile z północnej części Strefy Gazy.

Met Gala została przez wiele osób porówna do Kapitolu z serii książek i filmów "Igrzyska Śmierci". Kapitol w tym kontekście to stolica fikcyjnego, północno-amerykańskiego państwa Panem. Kapitol jest bogaty i zaawansowany technologicznie, podczas gdy pozostałe dystrykty Panem są pogrążone w różnym stopniu ubóstwa. Dziennikarz Joshua Gutterman Tranen napisał na portalu X: "Met Gala naprawdę oddaje klimat 'Kapitolu', podczas gdy w Strefie Gazy trwa ludobójstwo".

Pisarz Séamus Malekafzali napisał na portalu X: "Cały czas widzę zdjęcia sukienek na Met Gala przeplatane zdjęciami okaleczonych dzieci z Rafah". Z kolei dziennikarz Tariq Ra'ouf stwierdził: "Na mojej osi czasu jest więcej tweetów o Met Gali niż o tym, że Rafah jest obecnie przedmiotem najbardziej brutalnego jak dotąd ataku, i to jest potworne. Sposób, w jaki rozrywka liczy się bardziej, niż życie dzieci... to ostateczna dystopia".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Na dawnym Twitterze wiralową widownię zdobyło też zestawienie zdjęcia Zenday'i, która była jedną z współgospodyń tegorocznej Met Gali, z fotografią rozdzierająco płaczącej, pokrytej pyłem z zawalonego budynku, kilkuletniej dziewczynki. Podpis brzmiał: "Żyjemy w igrzyskach śmierci". Najpopularniejszy komentarz pod tym postem to: "'Igrzyska śmierci' nie są wystarczająco dystopijne, by je porównywać".

Źródło: images.dawn.com, vogue.com