Marcin Dubiel olał pytanie fanki. Ostra reakcja Lexy Chaplin

Marcin Dubiel jest jednym z najpopularniejszych youtuberów w Polsce. Przynajmniej w teorii. Mimo że jego kanał ma ponad 1,6 mln subskrybentów, filmy pojawiają się rzadko i notują słabe wyniki. Kryzys w karierze Marcina jest pokłosiem tego, że influencer był jednym z antybohaterów Pandora Gate. W materiale Sylwestra Wardęgi został ukazany jako osoba, która miała świadomość upodobań Stuu do nieletnich dziewczyn, ale nic z tym nie zrobiła.

Na Marcina wylała się lawina krytyki, więc on sam przestał się udzielać w internecie z taką częstotliwością, jak przed wybuchem afery. Nie oznacza to jednak, że całkowicie odciął się od branży influencerskiej. Youtuber był gościem na widowni podczas Fame MMA 23, gali, która odbyła się 7 grudnia w Łodzi.

Jednym z wyczekiwanych pojedynków było starcie Elizabeth Anorue "Lizi" z Lexy Chaplin. Sędziowie nie mieli wątpliwości. Laur zwycięzcy przypadł Lexy. Można się tylko domyślać, ile emocji wywołała walka u Marcina Dubiela, byłego partnera influencerki. Przypomnijmy, że para ukrywała swój związek przed opinią publiczną. Ich relacja wyszła na jaw dopiero wtedy, gdy się rozstali. Dubiel zasugerował wtedy, że w rozstaniu z Lexy palce maczał sam Donatan (ten od Cleo).

Fanka Lexy zadała Marcinowi pytanie: - Jesteś team Lexy czy team Liza? - Youtuber tylko się uśmiechnął, odwrócił na pięcie i odszedł bez słowa.

Klip obiegł internet. Ciekawe jest to, że dowiedziała się o nim Lexy Chaplin. W sekcji komentarzy krótko oceniła postawę Marcina: "Fuj" - napisała influencerka.

Reakcje Marcina i Lexy wskazują, że oboje nie czują do siebie sympatii. Nawet po trzech latach od rozstania jest między nimi negatywna energia. Być może fani nie poznali wszystkich okoliczności rozstania?