Maja z Ekipy jest zbyt wyzywająca? Krótko odpowiada hejterom
Maja Firek z Ekipy Friza dostaje nieprzychylne komentarze na temat swojego ubioru. Influencerka wystąpiła w programie koleżanki z branży, w którym odpowiedziała na krytyczne uwagi.
Maja Firek to pochodząca z Myślenic influencerka, którą na Instagramie obserwuje ponad 400 tys. fanów. Młoda twórczyni zdobyła popularność za sprawą drugiej edycji programu "Twoje 5 Minut". Maja dotarła do finału show i chociaż go nie wygrała, to nawiązała współpracę z zespołem Friza i została nową członkinią Ekipy.
Podobne
Influencerka wystąpiła na kanale Kasi Bożek "Fusialki". Influencerka została przepytana z różnych tematów. Jednym z nim była kwestia ubioru. Niektórzy krytycy uważają, że Maja występuje na odcinkach w zbyt wyzywających stylizacjach. Zarzut dotyczy choćby tego, że influencerka chodzi bez stanika.
Maja z Ekipy o chodzeniu bez stanika
- Czy nie uważasz, że ubierasz się zbyt wyzywająco na odcinkach na kanale Ekipa? - zapytała Maję Fusialka. Wielu widzów zwróciło uwagę na fakt, że influencerka chodzi bez stanika.
- Ja przez większość mojego życia miałam małe piersi. Tak naprawdę przez ostatni rok, przez to, że troszeczkę przybrałam na wadze, to wszystko rośnie. Przez większość czasu miałam mniejszy biust, to przyzwyczaiłam się do chodzenia bez stanika - powiedziała Maja.
Maja Firek reaguje na krytykę
Influenerka odniosła się do komentarzy, które twierdziły, że ubiera się zbyt wyzywająco. Maja odpowiedziała, że latem ubiera się w skąpe stylizacje z uwagi na wysokie temperatury. W związku z tym nie ma sobie nic do zarzucenia.
- Jak jest 30 stopni, to nie mam zamiaru chodzić jakoś bardzo zakryta i tak dalej. Uważam, że dopóki nie mam pośladków na wierzchu, to nie jest to wyzywające. Rok temu też ubierałam się w podobny sposób. Byłam trochę szczuplejsza. Nie było takich komentarzy - powiedziała Maja.
- Nie dostałam jeszcze żadnego telefonu od szefa, abym trochę się pohamowała z moim ubiorem, więc traktuję to jako wyznacznik tego, że nie jest jeszcze tak źle
Maja reaguje na "aferę prysznicową"
Maja odniosła się też do "afery", która swego czasu rozpaliła internet. Chodzi o odcinek, na którym influencerka wykonała zadanie pod prysznicem. Woda sprawiła, że jej koszulka zrobiła się mokra i zaczęła prześwitywać. Montażyści nie zauważyli tego i wypuścili nieocenzurowany materiał. Internauci od razu wyłapali wpadkę. Maja ma do sprawy bardzo luźne podejście:
- Ja nie miałam tego na intencji, bo się zakrywałam i w ostatniej chwili to odkryłam. Nie mogę też winić montażysty czy operatora, bo za co? Mogę się tylko zastanawiać, co to za ludzie, którzy wyłapali to tak bardzo i puścili w eter [...]. Nie czułam się mega źle z tym [...]. Karol mi tylko powiedział tak, że "a może to i na plus" - stwierdziła Maja.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z KIM Z EKIPY MAJA MIAŁA NAJWIĘKSZĄ KŁÓTNIE?
Popularne
- Znamy przyczynę śmierci sowy Duolingo. Dua Lipa opłakuje ptaka
- Stuu został pobity? Szokujące nagranie obiegło internet
- Sowa Duolingo nie żyje. Wszyscy możecie ją mieć na sumieniu
- Kotolga jest viralem na TikToku. Kim jest i co o niej wiadomo?
- Żugajki na tropie nowego partnera Julii. Kim jest tajemniczy mężczyzna?
- "Diabeł morski" straszył u wybrzeży Teneryfy. Ryba skończyła marnie
- Powstał tłumacz z polskiego na deweloperski. "Zrozum groźne gatunki"
- Sprawa korepetytora trafiła do Rzeczniczki Praw Dziecka. Co dalej?
- Damiano David wystąpił w Polsce. Zagrał nowy kawałek