Licytacja pamiątek z Titanica. Czy kogoś to dziwi, że kosztują fortunę?
W sobotę 11 listopada odbędzie się licytacja, podczas której można będzie zakupić przedmioty ocalałe po katastrofie Titanica. Pamiątki osiągają astronomiczne ceny.
Niebywała gratka dla fanów historii, okrętów lub po prostu miłośników filmu Jamesa Camerona. Już w najbliższą sobotę kolekcjonerzy będą mogli zakupić przedmioty pochodzące z wraku Titanica.
Podobne
- Logan Paul ogłosił konkurs. Do wygrania 500 tys. dolarów, ale jest pewien haczyk
- Akcja ratunkowa przy wraku Titanica. Czasu jest coraz mniej
- "To jest skóra zabójcy, Bella". Kosmetyki ze "Zmierzchu" już wkrótce w sklepach
- Wyhodowała ptaka z jajek z supermarketu. Tata nie chciał pozwolić jej na zwierzaka
- Senior Swifties w Warszawie. Emerytki z USA na koncercie Taylor Swift
Titanic zderzył się z górą lodową i zatonął w nocy z 14 na 15 kwietnia 1912 r. podczas dziewiczego rejsu z Anglii do Nowego Jorku. Jego zatopienie to najbardziej znana (choć nie największa) katastrofa morska w historii.
Pamiątki z Titanica idą pod młotek. Kosztują krocie
11 listopada odbędzie się aukcja, podczas której chętni będą mogli zakupić oryginalne przedmioty pochodzące z wraku statku. Na kolekcjonerów czekają takie perełki jak menu dla pasażerów pierwszej klasy, tartanowy koc należący do jednego z rozbitków i kieszonkowy zegarek, który zatrzymał się dokładnie w godzinę zatonięcia Titanica.
Kto może pozwolić sobie na taki zakup? Cóż, na pewno nie ktoś z klasy średniej, chyba że poświęciłby życie na kompletowanie swojej kolekcji. Koszt menu oscyluje między 60 a 70 tys. funtów, czyli bagatela 200-350 tys. zł.
Menu odzyskano z ciała pasażera Titanica - wcześniej należało do historyka Lena Stephensona. Mężczyzna zmarł w 2017 r. Córka Stephensona znalazła kartę w jego osobistych rzeczach.
Menu pochodzi z 11 kwietnia. Kucharze na Titanicu serwowali wówczas ostrygi, polędwicę wołową z kremem chrzanowym, purée z pasternaku, morelową tartę i pudding Victoria.
Za najrzadszy okaz uważa się koc ocalałego rozbitka. Został wyceniony na 100 tys. funtów (500 tys. zł).
Źródło: cnn.com,
W temacie lifestyle
- Koń by się uśmiał. Tiktoker przypadkiem wystąpi w Mistrzostwach Polski w Hobby Horse
- Tromba ma nową dziewczynę? Detektywi z TikToka przyłapali go z Brylantynką
- Najdroższa kawa na świecie. Za filiżankę zapłacisz cztery tysiące złotych (SZOK)
- Najwyższy jarmark świąteczny w UE otwiera się w Warszawie. Chwała na wysokości, chwała
Popularne
- "Kiedyś ludzie mieli mniej". Hymn boomerów podbija TikToka
- Karty kolekcjonerskie Julii Żugaj w Biedronce. Cena z kosmosu?
- Jak długo Książulo będzie recenzował kebaby? Jego odpowiedź szokuje
- Young Leosia odpowiada na diss Fagaty. "Rozkładasz nogi w necie, żeby zarobić na prąd"
- Gimper wygrał z Lil Masti w sądzie. Wyrok jest prawomocny
- Zranił ją narzeczony. 32-latka wyszła za mąż za chatbota
- Najwyższy jarmark świąteczny w UE otwiera się w Warszawie. Chwała na wysokości, chwała
- Influencerki oszalały na punkcie zdjęć AI? Dlaczego nie jestem fanką śnieżnej "sesji" [OPINIA]
- Chodzisz po Krakowie, a tam śpiewa David Kushner. To nie żart





