Książulo dostał kurczaka od widzki. "Dla takich kotletów warto żyć"

Książulo to jedna z najbardziej charakterystycznych postaci polskiego YouTube’a. Krok po kroku budował swoją markę, aż w końcu stał się cenionym ekspertem kulinarnym, choć sam się za takiego nie uważa. Trzeba jednak przyznać, że jego opinie mają znaczenie. "MUALA", czyli znak jakości od Książula, potrafi wywołać prawdziwe szaleństwo w lokalach, które na niego zasłużyły.

Widzowie youtubera pokochali zarówno recenzje jedzenia na jarmarkach świątecznych, jak i testowanie restauracji po "Kuchennych Rewolucjach" Magdy Gessler. Początek gastronomicznej drogi Książula to jednak degustacje kebabów. Te z czasem doprowadziły go do etapu, w którym może bez wahania wydać kilka tysięcy złotych na rachunek w ekskluzywnej restauracji lub zamówić całe menu w fast foodzie.

Książulo należy nie tylko do najbardziej wpływowych Polaków (46. miejsce na liście tygodnika "Wprost"), ale także do najbardziej lubianych influencerów. Świadczyć może o tym reakcja widzki, która zobaczywszy youtubera, postanowiła poczęstować go... domowym kotletem z kurczaka.

- Ktoś tam z okna podobno Mualanowi machał, ja tam do was gadałem, wtedy Pani nam usmażyła kotleta w domu i nam przyniosła - powiedział uśmiechnięty od ucha do ucha Książulo, pokazując zawiniątko w folii aluminiowej.

- Zwykły kotlet, smażyłam na patelni. Tak, tak, właśnie jak machałeś, to go szybko usmażyłam - powiedziała pani, która poczęstowała youtuberów domowym przysmakiem.

- No najlepsze, co dzisiaj zjadłem, bez kitu. Takie domowe, świeże, z patelki, mięciutki ten kurczaczek, doprawiony w punkt. MUALA. Nie no, pani mnie kupiła po prostu sobą. Usmażyła na szybko kotleta, jak nas zobaczyła, wyniosła nam kotleta, no co to za historia jest? Dla takich kotletów chce się po prostu żyć - pochwalił Książulo.

Youtuber nie pozostawił dobrego uczynku fanki bez podziękowania. Oprócz pochwały na filmie podarował też kobiecie bluzę z nowego dropu. Fajnie!