Kim są "performatywni mężczyźni"? To nowy, gorszy (?) typ manipu

Kim są "performatywni mężczyźni"? To nowy, gorszy (?) typ manipulatora

Źródło zdjęć: © TikTok
Maja KozłowskaMaja Kozłowska,14.08.2025 09:30

Granola Boy, Peanut Butter Boy, Golden Retriever Boy - performatywny mężczyzna to kolejny ukuty przez społeczeństwo archetyp faceta. Hype rośnie, a faceci... udają.

Wyjaśniając zjawisko "performatywnych mężczyzn" najlepiej rozpocząć od definicji jej pierwszego człona. Słowo "performatywny" odnosi się do wypowiedzi lub działań, które opisują rzeczywistość, ale także nadają jej nowy sens w momencie ich wypowiedzenia lub wykonania danej czynności. Akty performatywne mają moc sprawczą (np. ogłoszenie wyroku przez sędziego, ale także tabliczka z napisem "zakaz wjazdu", która implikuje określone zachowanie). Performance w takim sensie zawsze będzie łączył się z publiką - nawet jeśli nie dotyczy on stricte doświadczania sztuki na żywo.

Idąc tym tropem, performatywni mężczyźni to faceci, którzy zachowują się, mówią i ubierają w określony sposób, żeby osiągnąć konkretne cele i korzyści. Akcja wywołuje reakcję - aktualnie archetyp performatywnego mężczyzny stał się trendem, do którego wiele osób stara się dopasować (co wcale nie jest trudne - ale o tym za chwilę), żeby zgarnąć dla siebie bonusy płynące z posiadania tego typu osobowości.

Takiej, czyli jakiej? "Performatywni mężczyźni" to w gruncie rzeczy pozerzy. Ich cała persona opiera się na iluzji i tworzeniu dookoła siebie wizji postępowej, nietoksycznej męskości. Są więc delikatni i uprzejmi, "czytają" feministyczną literaturę - eseje Bell Hooks, Virginii Woolf i Simone de Beauvoir lub książki, które stawiają ich w pozycji intelektualistów ("W drodze" Jacka Kerouaca, "Buszującego w zbożu" J.D. Salingera), swoje eko zakupy noszą w płóciennych tote bagach i słuchają najnowszej płyty Lorde albo Clairo przez słuchawki na kabelku.

trwa ładowanie posta...

Performatywny mężczyzna - gra partnera idealnego

Oczywiście są mężczyźni, którzy niczego nie udają i po prostu tacy są. Ich ulubioną artystką jest Mitski, ubierają się schludnie i estetycznie i piją samotnie matchę przy stoliku w kawiarni, czytając przy tym Rebeccę Solnit albo Alberta Camusa, bo, uwaga, sprawia im to przyjemność.

Ten styl - cały styl, styl bycia - nietrudno jednak podrobić. It's givin' najnowsza kolekcja Zary typu old money, niewymuszona nonszalancja i wrażliwość. Zrobił się popularny, zauważalny, a zatem - szeroko dostępny. I tak, na pierwszy rzut oka performatywny mężczyzna to chodząca zielona flaga. Kawę robi na mleku owsianym, dba o planetę, rozumie kobiety, ale w rzeczywistości... gra. I gdyby nie to, że malowanie paznokci wśród mężczyzn w pewnych kręgach stało się atrakcyjne - nigdy by tego nie zrobił dla siebie.

Przed kim udają ci performatywni mężczyźni? Przed kobietami. Przed sobą. Przed innymi facetami. Życie w społeczeństwie właściwie cały czas wymaga od ludzi działań, które wpychają ich w solidne ramy. Samą w sobie "męskość" czy "kobiecość" defaultowo można przecież określić jako performatywne. Kłania się lektura "Ferdydurke".

trwa ładowanie posta...
Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 2
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 4
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 2