Netflix wypuszcza oficjalne lightsticki z "K-popowych łowczyń demonów". To obowiązkowy gadżet dla fanów!
Animacja "K-popowe łowczynie demonów" stała się niekwestionowanym hitem Netfliksa, a piosenki z filmu szturmem podbiły listy przebojów. Nic więc dziwnego, że w sprzedaży pojawił się oficjalny merch HUNTR/X i Saja Boys - lightsticki, czyli obowiązkowe wyposażenie każdego fana na k-popowy koncert.
"K-popowe łowczynie demonów" totalnie pobiły rekordy oglądalności na Netfliksie. Animacja kilkukrotnie znalazła się na szczycie cotygodniowego rankingu platformy, a w ciągu tygodnia od premiery zdobyła łącznie 236 mln wyświetleń, co czyni go najpopularniejszą produkcją w historii serwisu. Dotychczasowy rekord należał do akcyjniaka "Czerwona nota" z Dwaynem Johnsonem i Gal Gadot. Wszystko jednak wskazuje na to, że "K-popowe łowczynie demonów" jeszcze długo pozostaną na topie - i bardzo trudno będzie przebić ich wynik.
Podobne
- Chcecie "K-popowych łowczyń demonów 2"? Jeszcze długo poczekacie
- Bershka wypuszcza drop z "K-popowych łowczyń demonów". Tak, w Polsce też
- "K-popowe łowczynie demonów" rządzą na Netfliksie. Szalony wynik
- K-popowe demony IRL. Saja Boys z "KpDH" staną się prawdziwym zespołem?
- Charli XCX zagra w "Opowieściach z Narnii"? Toczą się poważne rozmowy
Historia opowiada o trzech gwiazdach k-popu – Rumi, Mirze i Zoey, które poza światłami reflektorów zamieniają się w pogromczynie demonów, walczące z siłami zła. Ich największym zagrożenie to Saja Boys - pięcioosobowy boysband demonów, które wykorzystują popularność muzyki, by zdobyć serca fanów i osłabić ochronę świata. Produkcja łączy w sobie elementy kina akcji, k-pop i parodię koreańskich dram. Całość wzbogacają efektowne walki i widowiskowe sceny muzyczne. W ścieżce dźwiękowej można usłyszeć m.in. utwory członkiń grupy TWICE. Oprócz widowiskowej formy animacja podejmuje także ważne tematy: od przyjaźni i samoakceptacji, przez odkrywanie własnej tożsamości, aż po wpływ idoli na młode pokolenie.
Nie tylko sam film zyskał szaloną popularność - również soundtrack i oryginalne piosenki stworzone na potrzeby "K-popowych łowczyń demonów" podbiły serca widzów. Utwór "Golden" wykonywany przez HUNTR/X przez sześć tygodni jest numerem jeden na Billboard Hot 100. Wysoko w tabeli plasują się także utwory "Soda Pop" i "Your Idol" Saja Boys, a także "How It's Done" animowanego koreańskiego girlsbandu.
Fani filmu będą mogli już wkrótce poczuć się, jakby zespoły istniały naprawdę. Netflix zapowiedział drop unikatowego merchu - lightsticków, nieodłącznie kojarzonych z k-popowymi koncertami, które będą inspirowane HUNTR/X i Saja Boys.
Lightsticki z "K-popowych łowczyń demonów" Netfliksa już w sprzedaży!
Lightsicki, w Polsce potocznie nazywane "świecipałami" to obowiązkowy gadżet dla każdego, kto chce się nazywać fanem k-popu. Każdy zespół ma swoje własne, unikatowe lightsticki, które słuchacze zabierają ze sobą na koncerty. Na stałe wsiąknęło to do kultury k-popowej - "świecipały" posiadają oczywiście również wartość kolekcjonerską.
Netflix poszedł zatem za ciosem i niesiony na fali popularności "K-popwych łowczyń demonów" także wypuścił lightsticki dedykowane fikcyjnym zespołom z filmu - HUNTR/X i Saja Boys. Oba warianty kosztują tyle samo - 309 zł, co jest ceną zbliżoną do "świecipał" faktycznie istniejących grup. Zabawki można zamawiać z oficjalnego sklepu Netfliksa (koszt wysyłki wyniesie ok. 30 zł). Lightsticki HUNTR/X i Saja Boys na razie dostępne są w przedsprzedaży. Wysyłka została zaplanowana na 4 grudnia.
Popularne
- Patec atakuje ostatni szczyt z Krony Ziemi. Dlaczego Elbrus jest tak problematyczny?
- Co zapamiętamy z Vibez Creators Awards 2025? Najlepsze momenty gali
- Zasięgi to nie wszystko. Dziś influencerzy budują imperia
- Kolacja z Natsu wystawiona na licytację. Pieniądze pójdą na szczytny cel
- Jaki jest twój festiwalowy perfect match? Edycja: Polska. Idealny prezent na Święta last minute [VIBEZ IN LINE]
- Najgorszy (i najdroższy) świąteczny jarmark w Polsce? Sam wstęp kosztuje nawet 75 zł
- Skrywała upiorny sekret. "To: Witajcie w Derry", recenzja 6. odcinka
- Influcenter przyciągnie tłumy? Nowy stacjonarny sklep Ekipy
- Dlaczego myślę, że BAZA wygra milion złotych? Sory FAZA, dobry start to nie wszystko [OPINIA]





