Jest posiadaczką najdłuższego języka na świecie. Budzi lęk w "normalnych" ludziach

Większość osób lubi się wyróżniać - poprzez styl, tatuaże, piercing, a czasami przez osobowość czy charyzmę. Chanel Taper z Kalifornii definitywnie nie musi się starać, żeby wzbudzać zainteresowanie. Wystarczy, że otworzy usta i... wcale nie chodzi o to, co powie.

Kobieta jest bowiem posiadaczką najdłuższego na świecie języka mierzącego aż 9,75 cm. Co zabawne, mężczyzna do którego należy analogiczny tytuł, również pochodzi z Kalifornii, a jego mięsień mierzy niewiele więcej - 10,1 cm. Czyżby mieszkańcy Zachodniego Wybrzeża Stanów Zjednoczonych mieli zapisane w genach ekstremalnie długie języki?

Chanel Taper "broni" swojego tytułu od 2010 r. i z dumą przyznaje, że bawi ją, kiedy ludzie na jej widok krzyczą i odskakują z przerażeniem.

"Tak szczerze, to najlepsza reakcja, jaką mogę sobie wyobrazić, kiedy ktoś widzi mój język i zaczyna krzyczeć. Właściwie to serio lubię, kiedy ludzie zaczynają wrzeszczeć i piszczeć, czasami to brzmi jak z horroru.

Język Chanel Taper mierzy prawie 10 cm

"To dla mnie mega zabawne, kiedy ludzie zachowują się tak na mój widok. To przecież bardzo dramatyczna reakcja" - mówi kobieta. Chanel potrafi "robić sztuczki" swoim ekstremalnie długim językiem. Dotknąć nim nosa - pestka. Kobieta potrafi trzymać nim łyżeczkę, przewracać plastikowe kubki czy nawet wysuwać nim klocki w grze Jenga.

"Lubię robić te wszystkie szalone, a czasami troch,ę głupiutkie rzeczy. To, co najbardziej lubię w byciu rekordzistką Guinnessa to fakt, że mogę wychodzić z tym poza ramy i robić coś, czego nikt by się nie spodziewał".

Chanel dodała, że bardzo lubi podróżować i poznawać innych rekordzistów. Wraz z grupą wybranych wzięła nawet udział w kampanii marki Diesel.