Jelly Frucik wziął ślub? Fani nie dowierzają

Filip Nowak, działający pod pseudonimem "Jelly Frucik", to znany tiktoker i streamer. Influencer ma zaledwie 18 lat. Pomimo młodego wieku, wspiera go cała masa oddanych fanów. Tiktoker wspiął się na wyżyny popularności w rekordowo krótkim czasie.

Z początku skupiał się na nagrywaniu transmisji na żywo. Obecnie publikuje również sporo contentu na portalach społecznościowych. Dodatkowo nastolatek wydał niedawno własną książkę o nazwie "Jelly Frucik i szalony live". Ta barwna i jaskrawa postać skutecznie zamieszała w głowach wielu internautów.

W związku z stale rosnącą popularnością Jelly Frucik postanowił zorganizować spotkanie fanowskie. Meet up miał odbyć się 29 sierpnia o godz. 12 w warszawskiej galerii Westfield Arkadia. Streamer zaprosił wiernych obserwantów do Empku, aby podpisać im książkę, porozmawiać oraz zrobić z nimi zdjęcia. Niestety jego plan legł w gruzach. Około godziny 13 ochrona centrum handlowego postanowiła zamknąć drzwi prowadzące do sklepu. Wszystko z powodu zbyt dużej liczby fanów, która zdecydowała się przyjść na spotkanie. Współorganizatorzy nie byli w stanie zapanować nad wszystkim.

Filip musiał improwizować. Bardzo nie chciał zawieść fanów, dlatego zaprosił ich na godzinę 16 do parku przy galerii handlowej Renova. Tam spędził sześć godzin, aby na pewno każdy miał szansę z nim porozmawiać.

Podczas spotkania z Jelly Frucikiem autografy od niego wzięła pewna grupa znajomych. Niczego nieświadomy streamer podpisał się na białej kartce. Okazało się, że na kawałku papieru znajdowała się również umowa małżeńska: "Ja niżej podpisany biorę laleczkę czuke za miłość mojego życia oraz męża. Obiecuję być wierny i nigdy nie znaleźć innego partnera na wieki. Pod filmikiem pojawiła się masa oznaczeń tiktokera, natomiast w dalszym ciągu nie odniósł się do podstępu.