Chcieli spotkać Jelly Frucika. Szturmem weszli do galerii
W intenrcie zrobiło się głośno o spotkaniu Jelly Frucika z fanami. Tiktoker zaprosił swoich obserwatorów do warszawskiej galerii Westfield Arkadia. Niestety centrum handlowe nie stanęło na wysokości zadania. Tłum ludzi był oburzony i głośno skandował: "oszuści, oszuści". Influencer wziął sprawy w swoje ręce i nie zawiódł fanów.
Filip Nowak, działający pod pseudonimem "Jelly Frucik", to znany tiktoker i streamer. Influencer ma zaledwie 18 lat. Pomimo młodego wieku, wspiera go cała masa oddanych fanów. Tiktoker wspiął się na wyżyny popularności w rekordowo krótkim czasie. Z początku skupiał się na nagrywaniu transmisji na żywo. Obecnie publikuje również sporo contentu na portalach społecznościowych. Dodatkowo nastolatek wydał niedawno własną książkę o nazwie "Jelly Frucik i szalony live". Ta barwna i jaskrawa postać skutecznie zamieszała w głowach wielu internautów.
Spotkani z Jelly Frucikiem
W związku z rosnącą sławą tiktoker postanowił zorganizować spotkanie z fanami. Filip zaprosił swoich obserwatorów do galerii Westfield Arkadia. Meet up miał odbyć się w sklepie Empik. Niestety ochrona centrum handlowego nie była w stanie zapanować nad tłumem osób, które chciały zobaczyć się z idolem.
Ludzie mdleli, a organizatorzy wydarzenia nie wiedzieli, co mają robić. W końcu zamknęli drzwi popularnego sklepu i kazali fanom tiktokera opuścić budynek galerii. Wtedy ci zaczęli skandować: "oszuści, oszuści".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
JULIA ŻUGAJ spełniła już WSZYSTKIE SWOJE MARZENIA?
Tiktoker oburzony sytuacją
Streamer nie krył rozczarowania i oburzenia zachowaniem organizatorów spotkania. Na Instastory przyznał, że pracownicy Arkadii kazali mu również opuścić galerię. Jelly Frucik nie chciał być jednak gołosłowny i już na godz. 16 zaprosił fanów do parku znajdującego się przy centrum handlowym Renova. Tam przez sześć godzin spotykał się i rozmawiał z obserwatorami. Na koniec zdradził, że dostał zakaz wchodzenia do budynku galerii, ponieważ jego fani utrudniali ruch zarówno pieszy, jak i drogowy.
Popularne
- Znamy przyczynę śmierci sowy Duolingo. Dua Lipa opłakuje ptaka
- Stuu został pobity? Szokujące nagranie obiegło internet
- Sowa Duolingo nie żyje. Wszyscy możecie ją mieć na sumieniu
- Kotolga jest viralem na TikToku. Kim jest i co o niej wiadomo?
- Żugajki na tropie nowego partnera Julii. Kim jest tajemniczy mężczyzna?
- "Diabeł morski" straszył u wybrzeży Teneryfy. Ryba skończyła marnie
- Powstał tłumacz z polskiego na deweloperski. "Zrozum groźne gatunki"
- Sprawa korepetytora trafiła do Rzeczniczki Praw Dziecka. Co dalej?
- Damiano David wystąpił w Polsce. Zagrał nowy kawałek