Jann podbija Wrocław. Show na światowym poziomie [RELACJA]
Jann 2 grudnia wystąpił we Wrocławiu. Koncert zasługuje na miano światowego widowiska.
Jann to utalentowany piosenkarz, którego kariera nabrała rozmachu po udziale w preselekcjach do Eurowizji. Mimo, że nie reprezentował on Polski podczas tegorocznej edycji konkursu, to jego twórczość przyciągnęła uwagę wielu osób. Od tego czasu piosenkarz nieustannie rozwija swoje umiejętności i zdobywa coraz większą popularność. Dzięki determinacji Jann stał się jednym z najbardziej obiecujących polskich artystów swojego pokolenia, zyskując uznanie zarówno wśród młodej publiczności, jak i doświadczonych słuchaczy.
Podobne
- Jann zapowiedział nowy singiel. Kiedy ukaże się "Arachnophobia"?
- Jann modowym guru? "Niech go ktoś inny ubiera pls"
- Sam Tompkins rusza w trasę koncertową. Czy fenomen TikToka wystąpi w Polsce?
- Spencer Shuterland rusza w trasę koncertową. Czy artysta zagra w Polsce?
- Inside Seaside - dlaczego festiwal w listopadzie to świetny pomysł? [RELACJA]
Od showcaseu do mainstreamu
Janna poznałam na grubo przed preselekcjami do Eurowizji. Młody wychowanek Fonobo Label zrobił na mnie ogromne wrażenie. Udało mi się zobaczyć jego występ na żywo podczas undergroundowego festiwalu Great September w 2022 r. odbywającego się w Łodzi. Wtedy Jann grał w małym ciasnym klubie, a ludzie zachwyceni jego show wręcz wylewali się z koncertowej salki. Już wtedy chętnych na występ piosenkarza zdecydowanie nie brakowało.
Pomóż nam zmienić internet na lepsze. TUTAJ
Zaledwie pół roku później kariera Janna nabrała niewiarygodnego rozpędu. Koncerty w niewielkich klubach zostały zamienione na dużo większe hale, które w mgnieniu oka artysta soldout'uje. Fani piosenkarza czekają długie godziny przed występem, aby być jak najbliżej sceny. Tak samo było w przypadku show we Wrocławiu.
Koncerty Janna zaliczyły glow up
Wczoraj 2 grudnia Jann zagrał koncert we Wrocławiu. Występ odbył się w Centrum Koncertowym A2. Cały obiekt był wypełniony fanami artysty. Wielu z nich czekało na mrozie od samego rana, aby zobaczyć koncert z bliska. Widać było, że osoby najbliżej barierek nie znalazły się tam przypadkowo, ponieważ przez całe show śpiewały i skakały w rytm piosenek Janna.
Koncert Janna to wydarzenie, które przerosło moje wszelkie oczekiwania. Mając porównanie z pierwszych wystąpień oraz z wiosennej trasy artysty, najnowsza odsłona show piosenkarza rozłożyła mnie na łopatki. Widać, że koncerty są przygotowywane z dbałością o najmniejsze szczegóły. Dobrze rozplanowany dym, fenomenalne światła i nowoczesne elementy scenografii zdecydowanie potęgują mój zachwyt nad koncertem Janna.
Jann pamięta o tym, co najważniejsze
Bardzo doceniam to, że część wizualna nie przyćmiła wokalu artysty. Jann doskonale radzi sobie zarówno z energicznymi piosenkami jak i tymi bardziej spokojnymi, gdzie śpiewu nie dopełnia choreografia. Na setliście pojawiły się takie piosenki jak "Met The God", "Smile" czy kultowy już "Gladiator". Koncert to nie tylko show, ale również muzyka na żywo i zdaje się, że Jann dobrze o tym pamięta.
Nie mogę również nie wspomnieć o obyciu scenicznym artysty. Jann, mimo niezbyt długiego stażu koncertowego, na scenie czuje się świetnie. Można to zauważyć dzięki odważnej choreografii czy fantastycznemu kontaktowi z widownią. Koncerty to zdecydowanie drugi dom piosenkarza.
Popularne
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Vibez Creators Awards - wybierz najlepszych twórców i wygraj wejściówkę na galę!
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Chłopak Seleny Gomez się nie myje? Prawda wyszła na jaw
- Jurorka "Tańca z gwiazdami" węszy romans? "Ja nie widzę tej relacji"
- Agata Duda trenduje za granicą. Amerykanie w szoku