Eryk Moczko złapał Bali Belly. "Zamówiłem doktora o 5 w nocy"
Eryk Moczko niedawno wyjechał na wakacje. Tym razem wybrał się na Bali. Przyjemny wyjazd zamienił się w prawdziwe piekło. Influencera dopadł Bali Belly.
DRE$$CODE to grupa młodych influencerów, do której należą: Mikołaj Bagiński, Maciej Sekulski, Eryk Moczko, Inez Lis, Antek Matyja, Miłosz Kulesza, Wiktoria Ostrowska, Karolina Mrozicka oraz Gabriela Bednarz. W ramach projektu nagrywają szeroko pojęty kontent rozrywkowy. Projekt cieszy się ogromną popularnością. Na YouTube obserwuje ich ponad 113 tys. osób, a na Instagramie 210 tys. Materiały publikowane na profilach Dresscode często zdobywają viralowe zasięgi.
Podobne
- Przemek Pro i Kartonii będą rodzicami? Detektywi z TikToka w akcji
- Monika Kociołek żali się fanom. "Mam prawdziwe poważne problemy"
- Znamy skład Teenz. Nowa piosenka grupy hula po YouTube
- Drama o kwaśną minę Julii Żugaj. "Wygląda, jakby miała już dość"
- Martirenti rozstała się z partnerem? Nie chce oddać pierścionka swojemu eks
Eryk Moczko wyjechał za granicę
Eryk Moczko niedawno wyjechał na wakacje. Postanowił wybrać się na Bali. Wraz ze swoją dziewczyną nagrywa kontent z egzotycznego kraju. Najczęściej publikuje daily vlogi, testy tamtejszych przysmaków czy filmiki, na których próbuje lokalnych aktywności takich jak surffing. Niestety spokojny wyjazd zamienił się w prawdziwe piekło dla influencera. Dopadł go Bali Belly.
Bali Belly to potoczne określenie problemów żołądkowych, które często dotykają turystów odwiedzających Bali. Objawia się najczęściej w postaci biegunki, bóli brzucha, nudności oraz wymiotów. Jego przyczyną najczęściej jest kontakt z lokalnymi bakteriami lub wirusami, do których układ odpornościowy turystów nie jest przyzwyczajony. Zazwyczaj dolegliwości są spowodowane konsumpcją skażonej wody, jedzenia przygotowanego w niehigienicznych warunkach lub spożywania surowych produktów.
Influencera dopadł Bali Belly
Influencer poinformował fanów na TikToku, że nie czuje się najlepiej: "Całą noc spędziłem na kiblu. W każdą stronę, że tak powiem". Dodatkowo zdradził, że o 5 rano zamówił lekarza, aby ten podał mu kroplówkę, ponieważ ponoć jest to najszybszy sposób, aby pozbyć się dolegliwości. Eryk przyznał, że "kroplówka jest stosunkowo droga", ale ma zacząć działać praktycznie od razu. Za całość wizytę doktora i leki zapłacił 590 zł.
Następnego dnia rano tiktoker przyznał, że kroplówka naprawdę pomogła. W dalszym ciągu czuł się osłabiony, natomiast był w stanie w miarę normlanie funkcjonować.
Popularne
- Zeskakiwali na płytę. Koncert Maxa Korzha miał szalony przebieg
- Farmer stworzył Tindera dla krów. Poprosił o pomoc ChatGPT
- Wiernikowska dołączyła do groźnego trendu. Naraziła zdrowie swojego synka?
- Cios w młodych ludzi? Ekspertka komentuje decyzję Andrzeja Dudy
- To coś więcej niż książka. Dawid Podsiadło zaskoczył fanów
- Machał banderowską flagą na Narodowym. Ukrainiec opublikował nagranie
- Influencerki z Rosji pragnęły sławy. Popełniły straszny błąd
- "Strefa gangsterów". Tom Hardy idzie spuścić ci łomot [RECENZJA]
- Lody o smaku mleka z piersi to nie żart. Już trafiły do sprzedaży