Gwiazda rocka wzburzyła fanów hip-hopu. "Hip-hopolo zdominowało polski rynek"
Krzysztof Zalewski zdominował tegoroczne Fryderyki. Nie dość, że zgarnął aż trzy statuetki, to jeszcze zadarł z raperami młodego pokolenia, a w konsekwencji z ich fanami. Wielu internautów skrytykowało ostre słowa, które bezpośrednio uderzyły w Matę, Sobla czy bambi. "Hip-hopolo zdominowało polski rynek" - stwierdził artysta.
Krzysztof Zalewski to popularny polski artysta muzyczny, który rozbił bank na tegorocznych Fryderykach. Zgarnął aż trzy nagrody - w kategorii Artysta Roku, Album Roku Rock & Blues za płytę "Zgłowy" oraz Singiel Roku Pop Alternatywny za tytułową piosenkę z wyżej wymienionego albumu.
Podobne
- Mata i Paktofonika z hołdem dla Magika. Nawinął zwrotkę legendy hip-hopu
- Open'er Festival ogłasza. Zwyciężczyni Grammy 2025 w line-upie!
- Mata wydał EP-kę "2039: ZŁOTE PIASKI". Tak brzmią wakacje w Bułgarii?
- Chivas ośmieszył SBM? W głośnikach poleciała "California"
- Big Time Rush znów w Polsce. To będzie prawdziwy nostalgic moment
Zaczynał swoją karierę jako zwycięzca drugiej edycji programu "Idol", ale bardzo szybko udowodnił, że jest kimś znacznie więcej niż tylko kolejnym "telewizyjnym talentem". Z czasem wypracował własny, niepodrabialny styl. Gra na wielu instrumentach, świetnie wypada na żywo, a jego teksty potrafią naprawdę poruszyć. Hity takie jak "Miłość Miłość", "Kurier" czy "Annuszka" pokazują, że potrafi łączyć rockową zadziorność z popową chwytliwością.
Raperzy gardzą Fryderykami?
Fryderyki, uważane za najważniejsze nagrody muzyczne w Polsce, od 1995 r. są przyznawane przez Akademię Fonograficzną. Co roku na przełomie marca i kwietnia eksperci wyróżniają artystów, którzy odznaczyli się wyjątkowym talentem, zdobyli ogromną popularność czy wydali zachwycający singiel lub płytę. Prestiżowa gala nie jest jednak zbytnio lubiana przez raperów. Ci często odnoszą się do niej w piosenkach i bardzo rzadko zjawiają się na evencie. Ostatnio nawet Mata, który miał wykonać piosenkę "Lloret De Mar" na żywo, wysłał w zastępstwo człekokształtnego robota.
Krzysztof Zalewski wzburzył fanów hip-hopu
Oczy fanów hip-hopu zwróciły się ku Zalewskiemu, gdy ten w wywiadzie podczas Fryderyków wjechał na ambicję raperom młodego pokolenia. - A ten numer z robotem Maty, gdzie tam był hip-hop? Tam nie było hip-hopu, ja nie słyszałem, żeby ktoś rapował - zauważył artysta. - Ja absolutnie nie polewam z rapu czy hip-hopu, bo to jest genialna muzyka. Ja polewam z hip-hopola, które w tej chwili zdominowało polski rynek - stwierdził Zalewski.
- To ja, w kategori rock'n'rollowca starego, który trochę udaje, że rapuje, wyszedłem na scenę i wykonałem rapowy numer. A rapu nie słyszałem dzisiaj na tej gali żadnego -podsumował piosenkarz. Komentarz wzburzył wielu internautów, którzy skrytykowali podejście muzyka do obecnego rapu: "Nie jestem w stanie słuchać tego człowieka, który nie ma pojęcia, co mówi i generalizuje wszystko, bo to dosłowne ten typ osoby mówiący że 'teraz to nie ma muzyki tylko same autotjuny'", "ale to jest odklejus, ciężko się go słucha", "najwięcej do powiedzenia ma gość, który nic nie ogląda, nic nie słucha i o niczym nie wie".
W temacie rap
- Eryk Moczko rywalizuje sam ze sobą o najmocniejsze wersy roku. Nowy numer przebije "CERTYFIKAT"?
- Znamy cenę biletów na Doję Cat. Na miejsca przy samej scenie trzeba się wykosztować
- Raperzy docenieni na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Kto zgarnął nagrodę?
- Eryk Moczko zapowiedział premierę "Stołu z powyłamywanymi nogami". W końcu!?
Popularne
- Czarny żurek, czarne nuggetsy i krwawa pasta. Halloween w restauracjach
- Polka zmarła na egzotycznej wyspie. Miała 27 lat i żywiła się wyłącznie owocami
- Wege burgery na celowniku UE. "Zakaz byłby krokiem wstecz"
- Rosalía przyjechała do Polski. Gwiazda latino jadła pomidorówkę w barze mlecznym
- Siedzą i się nudzą. Moda na rawdogging boredom podbija TikToka
- Lego wraca do przyszłości. Ten zestaw zachwyci fanów kina
- 48 Hours Challenge powodem zaginięć nastolatków? Komentarz policji
- Nemo wydali najbardziej szaloną płytę 2025 r.? "Arthouse" to kolorowy manifest [RECENZJA]
- Pies na łańcuchu? Kasix nie widzi w tym nic kontrowersyjnego