Chivas ośmieszył SBM? W głośnikach poleciała "California"

SBM FFestival to święto rapu. W wydarzeniu biorą udział najwięksi fani polskich artystów tworzących muzykę w tym gatunku. Tegoroczna edycja odbywała się w dniach 29 do 31 sierpnia w zupełnie nowej lokalizacji - na terenie warszawskiego AWF. W ramach festiwalu można było podziwiać takie gwiazdy tak Oki, Białas, bracia Kacperczyk, Young Leosia, Bambi, Drive: Gibbs + Opał, Szpaku, Chivas, Guzior, Kubi Producent i jego goście, Otsochodzi oraz wiele wiele innych.

Krystian Gierakowski, działający pod pseudonimem "Chivas" lub "Młody Say10", to popularny raper. Artystę można znać z takich piosenek jak "Prawie straciłem głos", "Death note" czy "Czarna Perła". Wokalista zaprezentował swoje umiejętności podczas tegorocznego SBM FFestival. Jego koncert odbył się w ostatni dzień wydarzenia.

Raper bez problemu rozbujał całą publiczność. Fani chętnie wykrzykiwali słowa jego największych hitów. W pewnym momencie Chivas wygłosił krótką przemowę. Wypowiedział się na temat White'a 2115: "Wiem, że White chciałby być tu bardzo, bardzo z wami, ale mniej więcej tak bardzo nie chcę być z nimi". Po tych słowach wskazał na napis "SBM" i puścił kultową już piosenkę "California".

SBM Label to rapowa wytwórnia muzyczna i organizator wyżej wspomnianego festiwalu. Zarząd firmy chętnie tworzy przeróżne inicjatywy oraz projekty takie jak SBM Starter. Dzięki nim początkujący artyści mają szansę rozwinąć swoją karierę muzyczną. Niestety nie wszyscy raperzy byli zadowoleni ze współpracy z założycielami marki - Solarem i Białasem. Do grona tych osób należy White 2115. Mężczyzna jakiś czas temu odciął się od SBM i nie wystąpił na festiwalu.

Źródło: X: Turtle Hype