Godzinami stali w kolejce po darmowego steka. "Ludzie nie szanują swojego czasu"
Najlepszy sposób na promocję? Dać coś za darmo. Do pewnej warszawskiej restauracji kolejka ciągnęła się przez całą ulicę, a wszystko z powodu symbolicznej ceny za elegancką kolację.
Stek za złotówkę brzmi jak zawarcie paktu z diabłem. Co trzeba oddać, żeby dostać kawałek mięsa w tak nierentownej cenie? Stawką może być dusza, może być coś więcej: niestrawność, noc spędzona na całowaniu muszli. Ewidentnie coś tu wydaje się podejrzane. Albo... wcale nie? To oczywiste, że knajpa nie zarobi (ba, więcej, straci), serwując steka w symbolicznej cenie, jednak warszawska Meatologia poszła na ten deal z okazji otwarcia lokalu.
Haczyków właściwie nie było: może poza dwoma, z których każdy jest uczciwy i zasadny. Po pierwsze: jedna osoba mogła zamówić tylko jednego steka w promocyjnej cenie. Po drugie: decydowała kolejność zamówień. A żeby takie złożyć należało ustawić się w niemałej kolejce.
Czekali ponad dwie godziny na miejsce w restauracji. Wszystko, żeby zjeść za free?
Polacy bardzo lubią trzy rzeczy: narzekanie, jedzenie i darmochę. Pewna restauracja w Warszawie zdecydowała się więc dać swoim ludziom pełen zestaw. Steka (jedzenie) w cenie jednej złotówki (prawie za darmo). Z racji, że wiele osób skusiła wręcz wybitna promocja, tłum ludzi ustawił się w ogromnej kolejce, która zgrabnie wiła się przez ulicę Koszykową. Czekanie spełniło zatem trzeci punkt z listy, dając powód do narzekania. Na zimno, na poświęcony czas. Czy było warto? To trzeba chyba ocenić na własnej skórze. (Uwaga - dodatki do mięsa były dodatkowo płatne. Ale to raczej wynikało z definicji promocji).
"Zawsze mnie to zastanawia, czy ludziom nie szkoda czasu tyle stać w tych kolejkach xd". "Ludzie nie szanują swojego czasu". "Chciałam iść jutro, ale już wiem, że bez sensu, dzięki". "Dobrze że się rozchorowałem i tam dzisiaj nie poszedłem XD". "Ogólnie mieszkam w okolicy i masowo psy i koty zaczęły znikać" - piszą internauci w komentarzach pod tiktokami relacjonującymi wizytę w Meatologii.
Popularne
- Dubajska czekolada od Zenka Martyniuka. Cena robi wrażenie
- Pasut tłumaczy się po Tajlandii. Największy upadek w internecie?
- Niepokojąca scena w Korei Północnej. Ojwojtek nagrał całą historię
- "Wyskakuj z pantalonów". Xayoo przeprasza po filmie o 15-latce
- Jak smakuje zestaw Scootera w McDonald's? Polacy mogą zazdrościć
- Daniel Magical chwali się furą. "Nasze nowe magiczne auto"
- Zbieraj Ekipę jak Pokémony. Karty ze "100 dni do matury" już dostępne
- Bogaty warszawiak radzi "słoikom". Jak zachowywać się w Warszawie?
- "Nie chcę tego podpisywać". Kostek zbuntował się na planie filmu Ekipy