Genzie przypomina o piciu wody. Fani są oburzeni
Genzie Offline Tour właśnie wystartowało. 12 marca influencerzy zagrali pierwszy koncert z trasy. Wrocławską Halę Stulecia wypełnili fani projektu. Niestety już na wstępie napotkali trudności. Z głośników wydobywał się komunikat przypominający o piciu wody. Niestety zaleceni było bardzo trudne do spełniania. Dlaczego?
Genzie to grupa młodych influencerów, stworzona przez Karola Wiśniewskiego "Friza", która szybko zdobyła popularność na YouTube. Projekt, będący następcą Ekipy, skierowany jest do młodszej widowni i skupia się na rozrywkowych treściach, wyzwaniach oraz trendach z mediów społecznościowych.
Obecnie w skład grupy wchodzą: Hanna Puchalska "Hi Hania", Bartek Kubicki, Wiktoria Bochnak "Kartonii", Bartosz Laskowski "Świeży", Julita Różalska oraz Faustyna Fugińska "Fausti". Wcześniej członkami byli również Patryk Baran "Mortalcio" i Oliwier Kałużny "Kostek". Dzięki wsparciu Friza oraz dynamicznym i kreatywnym materiałom Genzie stało się jedną z najpopularniejszych ekip influencerskich w Polsce.
Pierwszy koncert z Genzie Offline Tour
Oprócz publikowania treści na YouTube i w social mediach, członkowie Genzie nagrywają muzykę. Można ich znać z takich piosenek jak "Genziara", "TWÓJ WZROK", czy "RAZEM". Niedawno ogłosili, że ruszają w pierwszą solową trasę koncertową. W ramach Genzie Offline Tour odwiedzą miasta takie jak:
- 12 marca 2025 r. Wrocław
- 14 marca 2025 r. Gdańsk
- 22 marca 2025 r. Poznań
- 27 marca 2025 r. Katowice
- 17 kwietnia 2025 r. Warszawę
Afera o wnoszenie wody
Wczoraj odbył się pierwszy koncert z trasy Genzie. Wrocławską Halę Stulecia w całości wypełnili fani influencerów. Niektórzy mieli nawet wykupione bilety meet and greet, dzięki którym mogli spotkać się ze swoimi idolami, porozmawiać i zrobić fotkę. Niestety nie wszystko poszło po myśli uczestników wydarzenia.
Przed rozpoczęciem koncertu z głośników wydobywały się różne komunikaty. Jeden szczególnie trafił do fanów Genzie. "Będziemy tańczyć i skakać. Pamiętaj o nawodnieniu, pij dużo wody" - łatwo powiedzieć, trudniej zrobić. Organizator wydarzenia zabraniał wnoszenia własnych napojów na teren imprezy. Ponadto butelki wody sprzedawane w obiekcie nie posiadały zakrętek, przez co nie można było ich zachować na resztę koncertu, ponieważ w ferworze zabawy, prawdopodobnie cała wylałaby się na podłogę. Wielu internautów postanowił skomentować sytuację: "'Pij dużo wody' tymczasem organizacja: napoje sprzedajemy bez zakrętek. Ta woda ma lewitować, żeby się nie rozlała?", "'pij dużo wody’', tymczasem ochroniarze, którzy kazali wywalić wodę", "moja mama mi kupiła tą bez zakrętki tam, a jak z nią siadałam to mi się rozlała i byłam mokra".
Popularne
- Rosyjski youtuber przesadził z prankami. Policja nie miała litości
- Kebab z żurkiem. Wielkanocny eksperyment zjesz tylko (?) w Toruniu
- Okulary z ChatGPT hakują szkoły. Czy uczniowie faktycznie z nich korzystają?
- Wściekły Justin Bieber krzyczy na paparazzi. "Wynoście się stąd"
- Katy Perry poleci w kosmos. Kiedy wróci na Ziemię?
- Bambi nie potrafi śpiewać? Burza pod klipem z koncertu
- Disney nakręci "Camp Rock 3"? Oryginalna obsada czeka na telefon
- Polska górą. Nowy slang podbija internet. "Just turned 19 in Poland". O co chodzi?
- Influencerka ugotowała obiad w zmywarce. Jedyne trzy godziny i posiłek gotowy