Fanka wbiła jej strzykawkę w rękę? "Mam podejrzenie HIV"
W internecie zrobiło się głośno na temat sytuacji, która spotkała polską tiktokerkę. Julia Sanczenko opublikowała nagranie, w którym poinformowała swoich fanów, że jakieś "widzki wbiły jej strzykawkę w rękę i ma podejrzenie HIV". Młoda influencerka updatuje. Czy złapała groźnego wirusa?
Co jakiś czas w mediach społecznościowych robi się głośno o niebezpiecznym trendzie. Wtedy wielu internautów publikuje ostrzeżenia przed rzekomymi atakami agresywnych mężczyzn. Oprawcy mają dla żartu wbijać strzykawki z wirusem HIV w ciała przypadkowo napotkanych osób. Sytuacje w zdecydowanej większości przypadków są zmyślone, a dezinformacje podawane dla zasięgów lub z powodu niewiedzy.
Podobne
- Paulina Hornik pójdzie do "normalnej pracy"? Czasy się zmieniły...
- Influencerka jak z Minecrafta. Wygląd jej włosów szokuje
- Szczere wyznanie Wiktorii Jaroniewskiej. Mama to jej BFF
- Fanka Genzie wbiła milion lajków pod tiktokiem. Hi Hania spełni swoją obietnicę?
- Każdy jej klip to viral. Oto jak Desire Inglander podbija TikToka
Julia Sanczenko padła ofiarą fanów
Julia Sanczenko, działająca pod pseudonimem "jul.shies", to polska tiktokerka. Dziewczyna ma zaledwie 16 lat, ale już odnosi ogromne sukcesy w internecie. Wszystko z powodu jej pozytywnej energii, którą zaraża widzów. Influencerka dawniej zmagała się z zaburzeniami odżywania. Dzięki wsparciu oraz zawziętości udało jej się wyjść z choroby. Teraz promuje idee body positive i podnosi na duchu inne osoby cierpiące na ED.
Na TikToku Julii pojawił się szokujący filmik. Dziewczyna poinformowała swoich fanów o przerażającej sytuacji, jaka jej się przytrafiła: "Nagrałam do tego dźwięku, a mimo to teraz jestem na SOR-ze, bo moje widzki wbiły mi jakąś strzykawkę w rękę i mam podejrzenie HIV". Tiktokerka po kilku godzinach usunęła filmik.
Polska tiktokerka updatuje
Dziś rano Julia opublikowała filmik, w którym dokładnie wytłumaczyła zaistniałą sytuację. Tiktokerka obecnie bierze udział w projekcie Waksy. Specjalnie z tej okazji przyjechała do Warszawy, aby spotkać się z innymi uczestnikami imicjatywy.
Influencerka w stolicy spotkała swoje dwie widzki. Dziewczyna rozmawiała z nimi przez ok. 15 minut. W pewnym momencie jedna z nich chciała koniecznie pokazać jej sztuczkę. To właśnie wtedy wbiła strzykawkę w rękę tiktokerki. Z początku Julia się tym aż tak nie przejęła. Dopiero, gdy na wieczór zaczęła się czuć gorzej, pojechała na SOR. Całe szczęście zapewniono ją, że nie złapała żadnego wirusa. 16-latka musiała jednak złożyć zeznania policji, ponieważ zachowanie jej rzekomych fanek było nieakceptowalne.
Popularne
- Turyści nie mogą wnieść jedzenia do ośrodka wczasowego? Internauci w szoku
- Nowa dziewczyna Marcina Dubiela ma już chłopaka? Influencer w szoku
- Wielkie jelito stanęło w Opolu. Mieszkańcy łapią się za głowę?
- Kto wygrał "Twoje 5 Minut 3"? Szalony finał talent show Friza
- Gosia Andrzejewicz zaczepiła Quebonafide. Ma kilka dni namysłu
- Nakrętki przyczepione do butelek frustrują Szwedów? Mieszkańcy walczą z dyrektywą
- Afera o dom FAZY. Friz załatwił dziewczynom łazienkę bez rolet
- Szokująca zabawa dzieci na stacji paliw. "Biedni pracownicy"
- Ignacy Łukasiewicz w Lego Ideas? Potrzebna mobilizacja Polski