Dzikie tłumy szturmowały sklepy IKEA. Na czele Jasper i influ, która spała w namiocie?

IKEA to szwedzka sieć sklepów meblowych znana na całym świecie. Sprzedaje meble i akcesoria do domu w stylu prostym, funkcjonalnym i stosunkowo tanim, które klienci często samodzielnie składają w domu. W Polsce stacjonarne sklepy IKEA znajdziemy jedynie w większych miastach lub w pobliżu dużych aglomeracji. Łącznie mamy 11 punktów, które znajdują się w Warszawie (i dwa w okolicznych wsiach), Lublinie, Krakowie, Katowicach, Wrocławiu, Poznaniu, Gdańsku, Bydgoszczy oraz Łodzi. Nieodłącznym elementem wyprawy do sklepu z niebiesko-żółtym logo jest kultowa restauracja z klopsikami.

Fani sklepu zwariowali na punkcie najnowszej kolekcji zaprojektowanej przez artystę Gustafa Westmana. Mężczyzna stworzył: porcelanowe naczynia (talerze, filiżanki, spodki), świeczniki i lampiony, przenośną kulistą lampę oraz wazon. Wszystkie elementy serii charakteryzują się obłymi, zwariowanymi kształtami oraz pastelowymi kolorami. Premiera odbyła się 1 października.

Jeśli kogoś zainteresowała nowa oferta sklepu, to przepraszam, ale muszę was zmartwić - większość rzeczy wyprzedała się w dosłownie kilka minut. Ludzie wręcz rzucili się na kolekcję zarówno stacjonarnie, jak i internetowo. Na stronie zostały jedynie resztki - najczęściej pojawiają się świeczniki oraz talerze na klopsiki.

W social mediach pojawiła się masa filmików z akcji kupowania pożądanej kolekcji. Ludzie przyjechali kilka godzin przed otwarciem, aby ustawić się jako pierwszym w kolejce. Gdy ochrona otworzyła sklep, wszyscy zaczęli biec w stronę stoisk. Akcja przycinała trochę bitwę o karpia czy black friday.

Na TikToku Jaspera pojawił się filmik, w którym wraz z mamą również pojechał na samo otwarcie. Wstał o 5:00, żeby dojechać do sklepu, a potem ustawić się w kolejce. Ale to jeszcze nic - influencerka Aleksandra Gasior rozbiła namiot pod IKEĄ i koczowała całą noc, żeby zdobyć wymarzone rzeczy z serii.