Do tego muzeum można wejść tylko nago. Czemu trzeba się rozebrać?
Francuskie muzeum MacLYON zorganizowało wystawę, w która porusza temat ciała i nagości. Jednak, żeby wziąć udział w wydarzeniu i podziwiać sztukę, goście muszą się rozebrać. Co daje nagie podziwianie wystawy?
Jeśli nagość wciąż jest dla was tematem tabu, to na pewno nie będziecie mogli skorzystać z atrakcji, którą przygotował Lyon. Muzeum sztuki współczesnej w tym francuskim mieście otworzyło dość nietypową wystawę.
Podobne
- Przyjdź do muzeum nago. Spełnij jeden warunek
- Wersow znów podpadła widzom. "Jak można pójść tak do muzeum?"
- Muzeum zmieniło logo. Defekujący gołąb nie wszystkim przypadł do gustu
- Wyrzucili go z klubu w samych gaciach. Chciał tylko pomóc koledze
- Dziecko przywiązane do krocza. Zdjęcie zszokowało internautów
Przed wejściem na wystawę w MacLYON trzeba się rozebrać. Pozbyć musicie się nie tylko koszulki, spodni czy butów. Porzucić trzeba również majtki czy ewentualne biustonosze. Czemu twórcy zdecydowali się zorganizować nagą wystawę?
Muzeum, w którym trzeba się rozebrać
MacLYON to muzeum sztuki współczesnej w Lyonie. Do lipca można tam oglądać wystawę poświęconą ludzkiemu ciału. 27 kwietnia zorganizowano specjalną 90-minutową sesję. Żeby wziąć w niej udział, trzeba się było całkowicie rozebrać.
Wystawa ma podważać słowa XVII-wiecznego francuskiego filozofa, znanego jako Kartezjusza, René Descartesa: "Myślę, więc jestem". Twórcy chcą przekazać, że nie ma "czystej myśli", która byłaby oderwana od organizmu i pokazać, jak ważną rolę w życiu odgrywa nasze ciało.
"Być, być sobą, być swoim ciałem, to właśnie ta ucieleśniona koncepcja ciała leży u podstaw obu aktów wystawy" - czytamy w opisie na stronie macLYON.
Czemu na wystawę do muzeum we Francji można wejść tylko nago?
Cytowany przez Daily Mail przewodniczący oddziału Frédéric Martin tłumaczy, że doświadczenie sztuki nago sprawia, że skupiamy się na własnym postrzeganiu siebie. Wtedy według niego "sztuka staje się społeczną". Dzięki temu też naturyści mogą chociaż na chwilę wyjść z cienia i pokazać, że są częścią społeczeństwa.
- Nasz pomysł opiera się na zakwestionowaniu obecności ciała w danej przestrzeni, by zobaczyć, jak wchodzą one w interakcje z innymi ciałami - powiedział portalowi The Times rzecznik macLYON, cytowany przez Daily Mail.
"Incarnations" ("Wcielenia") inauguruje cykl wystaw i wydarzeń zaplanowanych na cały 2023 r., skupiających się na obecności ciała w pracach z kolekcji macLYON. Podzielono go na dwie części.
Pierwsza, która potrwa do lipca, prezentuje prace z lat 60. XX wieku, przedstawiające ciało w jego fizycznej prawdzie. Druga część rozpocznie się we wrześniu tego roku. Tym razem w muzeum zobaczymy, jak ciało konfrontuje się z otoczeniem, wchodzi w interakcję i procesy społeczne.
Naga wystawa jest organizowana wraz z regionalnym oddziałem Francuskiej Federacji Naturystów. Bilety kosztują 11 euro. Na stronie muzeum nie ma informacji o tym, że poza organizowanym w czwartek 27 kwietnia wydarzeniem, goście wystawy muszą być nago.
Trois expositions du 24.02.23 au 09.07.23 au macLYON
Źródło: mac-lyon.com, Daily Mail
Popularne
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Vibez Creators Awards - wybierz najlepszych twórców i wygraj wejściówkę na galę!
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Chłopak Seleny Gomez się nie myje? Prawda wyszła na jaw
- Jurorka "Tańca z gwiazdami" węszy romans? "Ja nie widzę tej relacji"
- Agata Duda trenduje za granicą. Amerykanie w szoku