Dawid Podsiadło nie wytrzymał? Ostro wyjaśnił hejterów

Dawid Podsiadło to jeden z najpopularniejszych artystów w Polsce. Piosenkarz bez problemu wyprzedaje koncerty w największych stadionach w kraju. Można go znać z przebojów takich jak "Trójkąty i Kwadraty", "W Dobrą Stronę" czy hitu z najnowszego albumu "Lata Dwudzieste" - "To co masz Ty".

Latem 2024 r. gwiazda odwiedziła cztery miasta, w których zagrała łącznie siedem ogromnych koncertów. Wydarzenia odbyły się na gdańskiej Polsat Plus Arenie, poznańskim Enea Stadionie, wrocławskiej Tarczyński Arenie oraz chorzowskim Stadionie Śląskim. Obecnie piosenkarz ma zasłużoną przerwę.

Dawid Podsiadło nie należy do porywczych osób. Mężczyzna już jakiś czas temu zdystansował się od mediów społecznościowych, głębszych relacji czy interakcji z fanami. Powodem była m.in. wciąż rosnąca sława. Jedno jest pewne - niełatwo jest wieść spokojne życie w kraju, gdzie jest się idolem milionów osób.

Jakiś czas temu internautka działająca pod nazwą "sentymenty_oficjalnie" opublikowała stare nagranie z występu, który odbył się na samym początku kariery Dawida Podsiadło. Pod filmikiem pojawiło się kilka krytycznych oraz uszczypliwych komentarzy w stronę piosenkarza. Oficjalne konto artysty postanowiło odnieść się do niektórych uwag w bardzo nietypowy dla siebie sposób.

Konto piosenkarza skomentowało nagranie słowami: "z***bisty występ". Odpowiedziało również na zaczepkę "i do dziś nie nauczył się śpiewać?" w następujący sposób: "Hahaha d***bane. Jeden z najlepszych żartów, jaki słyszałem, że jakby na nagraniu śpiewam słabo i do dzisiaj nie umiem dalej, super obserwacja i naprawdę dobry tekst", a na słowa: "dowód na to, że bez talentu można zajść wysoko" zareagował:

"Zabawne, że próbujesz obronić się przed tym, jak prowokacyjny był ten komentarz, dlaczego? Nie możesz po prostu wytrzymać, ludzi którzy mają inne zdanie? Najpierw mówisz, że ziomek jest beztalenciem, a potem będziesz udawać, że to zdanie oznacza coś kompletnie innego i wmawiać ludziom, że to oni nie potrafią czytać? Wyluzuj się, możesz siać syf za darmo i nie przejmować się konsekwencjami".

To tylko przykłady z odpowiedzi opublikowanych przez oficjalne konto Podsiadło. Skontaktowaliśmy się z managementem artysty i zapytaliśmy, czy to sam wokalista jest autorem komentarzy. Zaktualizujemy artykuł, gdy dostaniemy odpowiedź.