Czajnik przerażony zachowaniem fanów. Przegiął filmem o Julce?
Dropnął kolejny odcinek dramy między Czajnikiem a jego byłą dziewczyną. Kto jeszcze orientuje się w tej telenoweli, temu serdecznie gratulujemy.
Sebastian Czajewski "Czajnik" i Julia Łach, niegdyś para, pokłócili się po odejściu dziewczyny z grupy youtubera. Ona tłumaczyła to wypaleniem, on czuje się zmanipulowany. Oboje wydali oświadczenia: on mówi o wykorzystaniu, ona o naruszonej prywatności. Do sporu dołączył Daniel Ostaszewski "Ostry", który broni Czajnika i obwinia o manipulacje partnera Julii, Mikołaja Tylko "Konopskiego".
Podobne
- Czajnik jest tak naprawdę ofiarą? Youtuber przerywa milczenie
- "Ja cię naprawdę kochałem". Czajnikowa drama wybucha na nowo
- Natsu prawie zrujnowała zaręczyny. Zapomniała o jednej rzeczy
- Julia Łach nie może zapomnieć o Czajniku. Wszystko przez widzów
- Wersow boi się udzielać wywiadów. Wyjaśniła, skąd ten strach
Nie minęło dużo czasu po tym, gdy Czajnik wypuścił swój film, a nagrał kolejny materiał w sprawie Julki. Youtuber jest zaniepokojony obraźliwymi komentarzami pod postami Julki. Przypomina, że temat nie jest zero-jedynkowy. Sebastian przedstawił swoją perspektywę, a nie zachętę do atakowania kogokolwiek. Apeluje o zdrowy rozsądek, powstrzymanie się od nienawiści i przemyślenie sytuacji, bo nikomu to nie służy.
Czajnik prosi, żeby nie hejtować Julii
- Nie ukrywam, że jestem przerażony tym, co widzę, tym, co robią niektórzy z was. Wydawało mi się, że mój wczorajszy materiał jest na tyle precyzyjny, bo przedstawiłem tam swój punkt widzenia, ale pamiętajcie, że to nie jest zero-jedynkowy temat. To nie jest temat, że jak ja powiedziałem swoje, to wy teraz macie się rzucić i wyzywać kogoś innego. Zwracałem na to uwagę i podkreślę to jeszcze raz, bo tutaj nie ma jakiejkolwiek podstawy, żeby komukolwiek źle życzyć lub pisać najgorsze rzeczy. A to, co widzę pod postami u Julki, to jest po prostu przerażające - powiedział Czajnik.
- Nie będę ukrywał, mi było bardzo przykro z faktu, że ona nie reagowała, gdy podobne rzeczy działy się w moim kierunku, ale muszę wam powiedzieć: ochłońcie, bo nie o to chodziło, naprawdę. Niektórzy z was przeginają do takiego stopnia i apeluję o to, abyście mieli w tym wszystkim zdrowy rozsądek, bo zaczyna się robić taki ping pong, taka przepychanka. Jak ja coś nagram, to będziecie wyzywać ją. Jak ona odpowie, to będziecie wyzywać mnie - powiedział Czajnik.
- To nie chodzi o to, żebyście tak zmieniali zdanie. Chciałem tylko przedstawić swoją perspektywę, a to do niczego nie prowadzi. Naprawdę apeluję do was widzowie o przemyślenie sprawy, bo to nie jest łatwe dla mnie ani na pewno nie jest łatwe dla niej. W ogóle ta cała sytuacja może powodować u was różne wątpliwości i przemyślenia, ale tutaj nie ma nic zero-jedynkowego. To jest naprawdę trudna sytuacja ludzi, którzy przeżyli ze sobą dużo różnych przeżyć, dużo lat i ze względu na to nie pozwolę po prostu, żeby takie informacje pojawiały się pod jej postami, bo to jest przegięcie - powiedział youtuber.
Popularne
- Podejrzany o zabójstwo tiktokerki wrócił na miejsce zbrodni. Zostawił przerażający list
- W powietrzu dostała ataku paniki. Tragiczna śmierć 19-latki
- Amsterdam zaprasza na rave na autostradzie. 9 godzin mocnego techno
- Kto dołączy do nowego składu TeenZ? Detektywi z TikToka już wiedzą
- Na kogo głosowali influencerzy? Niektórzy przyznali to wprost
- Fit Lovers strollowali swoich fanów. "Rozstanie" to akcja promocyjna?
- Ile przetrwałbyś na platformie bez lajków? Daj się wciągnąć w fediwersum
- Rotacja zabawek z DRE$$CODE. Jakim trendom uległ Eryk Moczko?
- Bambi wypuściła własne napoje. Banger Ice Tea już w sklepach (w dwóch smakach)