Chwile grozy nad Bałtykiem. Moment wcześniej zrobiła to zdjęcie
O dużym szczęściu może mówić CiociaTamara, autorka filmów na TikToku. Kobieta wybrała Bałtyk jako tło do sesji zdjęciowej. Beztroskie chwile przerodziły się "w największy dla mnie koszmar w życiu" - wspomina kobieta.
Nie jest aż tak atrakcyjne jak Grecja czy Chorwacja, ale i tak przyciąga tłumy wczasowiczów. Morze Bałtyckie, bo o nim mowa, jest popularnym kierunkiem wakacyjnych urlopów zarówno wśród turystów krajowych, jak i zagranicznych. Tylko w sezonie letnim w 2023 r. nad Bałtykiem wypoczywało przynajmniej ponad 1,7 mln ludzi.
Podobne
- Nie myła się 35 dni. Przeżyła zawód, gdy wreszcie to zrobiła
- Tajemnicze postaci nad Morskim Okiem. Nagranie obiegło sieć
- Zakaz mają gdzieś. Turyści znów przyłapani nad Morskim Okiem
- Polka ostrzega przed podróżami do Turcji. "Nie dajcie się zdoić!"
- "I się zaczęło". Polak nagrał, co słychać wieczorem w Turcji
Wakacje to czas, kiedy nad Bałtykiem dochodzi do wielu utonięć. Czasami jest to winna lekkomyślności turystów, a czasami nieznajomości zagrożeń związanych z morzem. Jednym z największych zagrożeń nad Bałtykiem jest tzw. prąd wsteczny. Zjawisko polega na tym, że prąd odciąga osobę od brzegu. Prądy wsteczne są o tyle groźne, że nie widać ich znad powierzchni wody i mogą wystąpić przy samym brzegu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Rodzice nie mogli tego zrozumieć". Way of blonde i Maschines planują dziecko
Prąd wsteczny porwał kobietę nad Bałtykiem
Z przerażającą siłą prądów wstecznych spotkała się CiociaTamara, autorka filmów na TikToku. Kobieta uczestniczyła w sesji zdjęciowej na pontonie przy plaży w Łebie. W pewnym momencie kobietę zabrał prąd wsteczny.
"Z każdą dosłownie sekundą byłam coraz dalej od brzegu. Nie mogłam uwierzyć, że to się dzieje naprawdę. Widziałam ludzi na plaży jak mrówki. Byłam spanikowana i nie wiedziałam, co mam robić. Zaczęło mi się nawet wydawać, że powietrze ucieka z pontonu. Byłam 2 km od brzegu. Cała się trzęsłam ze strachu. Wiedziałam, że narzeczony pobiegł po pomoc, ale nie wiedziałam, ile to potrwa. Podobno byłam tam ok. 15 minut, ale dla mnie to była wieczność" - relacjonuje kobieta.
Prąd wsteczny nad Bałtykiem. Przeżyła chwile grozy
Świadkiem dramatycznej sytuacji był narzeczony Tamary. Ten początkowo próbował ją wyciągnąć z wody, ale nie mógł nic zdziałać wobec żywiołu. Szukając pomocy, znalazł mężczyznę na skuterze wodnym. Nieznajomy bez wahania wypłynął w morze i sprowadził kobietę na pontonie do brzegu.
Kobieta opublikowała swoją historię ku przestrodze dla innych osób wypoczywających nad Bałtykiem.
Popularne
- Zapowiedzi LEGO Harry Potter na 2025 r. Potężny debiut unikatowej budowli
- Friz zamroził influencerów? "Ratownicy musieli nas wyciągać z lodu"
- Podała dziecku ciasto z alkoholem. Wiernikowska rozpętała burzę
- Mini Majk podjął ważną decyzję. Influencer zmieni wygląd?
- To już oficjalne. Media społecznościowe nie dla nastolatków
- Bambik i V-dolce w "Milionerach". Czy uczestniczka znała odpowiedź?
- Taśmy Buddy wstrząsną internetem? "Zmieni trochę optykę"
- Dawid Podsiadło robi karierę za granicą? "Pierwsze kroki na scenie"
- Sceny grozy na streamie. Magiczny trik wymknął się spod kontroli?