Bambi stworzyła idealnego rapera. Padły konkretne ksywki

Bambi to obecnie jedna z najgorętszych postaci na polskiej scenie rapowej. Jej utwory podbijają platformy streamingowe, a obecnie gra trasę koncertową, obejmującą cztery duże miasta - Wrocław, Sopot, Poznań i Warszawę. Artystka występuje w największych halach widowiskowych. 7 lutego miała premierę jej najnowsza płyta "TRAP OR DIE".

Prywatnie bambi jest związana z OKIm - raper potwierdził ich relację w listopadzie, publikując wspólne zdjęcie na Instagramie. Wcześniej para została zauważona na pokładzie samolotu lecącego na Teneryfę.

Ich związek od początku budził kontrowersje. Była partnerka OKIego Sara, kierowała pod ich adresem uszczypliwości na kanale nadawczym na Instagramie. Sam raper przyznał, że w przeszłości jego była dziewczyna wiele mu wybaczała, ale w końcu jej cierpliwość się wyczerpała.

Bambi nawinęła w swoim wersie w ramach RED BULL 64 BARS. "Co tam Sarka? U mnie OKI. Nic nie mówię, sama prosisz. Jak masz problem to zadzwonisz. Aaaa, nie masz numeru?". Jej występ wywołał mieszane reakcje wśród fanów, z których część była zniesmaczona dissowaniem laski spoza branży, która nie ma szans odpowiedzieć na zaczepkę na tracku. Dyskusyjny numer to jednak nie wszystko, co powstało ze współpracy bambi z Red Bullem. Artystka złożyła idealnego rapera.

Zadanie jest proste: zebrać to, co najlepsze od polskich raperów, żeby stworzyć tego jednego i idealnego. Set-up zaproponowany przez bambi jest na pewno... dyskusyjny.

Pod względem wizerunki bambi postawiła na OKIego. Flow postanowiła podkraść od Young Igiego, tekściarstwo zapożyczyła od Taco Hemingwaya, głos od Sobla, a jako koncertowego goatów wskazała duet PRO8L3M.

Co sądzicie o takim "idealnym" raperze? Siedzi?