Timothée Chalamet jak Bob Dylan. Aktor oddał hołd legendzie muzyki
Timothée Chalamet zaskakuje na premierze filmu biograficznego o Bobie Dylanie, nawiązując do jego kultowego stylu z lat 60. Czy młody aktor sprosta oczekiwaniom widzów?
W piątkowy wieczór, 13 grudnia, w nowojorskim SVA Theater odbyła się premiera wyczekiwanego filmu biograficznego "Kompletnie nieznany" [ang. - "A Complete Unknown"]. Wydarzenie to przyciągnęło nie tylko fanów Boba Dylana, ale również miłośników kina, pragnących zobaczyć Timothée Chalameta w roli legendy muzyki folkowej. Aktor, znany ze swojego talentu i charyzmy, pojawił się na czerwonym dywanie w stylizacji inspirowanej wyglądem Dylana z 2003 roku.
Podobne
- Timothée Chalamet jako Bob Dylan. Znamy szczegóły "A Complete Unknown"
- Timothée Chalamet okrzyknięty liderem nowego pokolenia. "Jestem tylko aktorem"
- "Ding-dong, the Witch is dead". Co wiemy o drugiej części "Wicked"?
- Nowy Jack Sparrow. Disney znalazł perfekcyjnego kandydata do "Piratów z Karaibów"?
- Sigma psychol powraca. Austin Butler to nowy Patrick Bateman
Stylizacja inspirowana ikoną
Chalamet, ubrany w czarną skórzaną kurtkę, czerwony flanelowy koszulę, szary wzorzysty szalik i błękitną czapkę, nawiązał do stroju, w jakim Bob Dylan pojawił się na Sundance Film Festival podczas premiery filmu "Masked and Anonymous". Uzupełnieniem stylizacji były farbowane na blond włosy - element, który dodatkowo podkreślał podobieństwo do muzykanta z jego młodszych lat. Aktor nie tylko odtworzył wygląd Dylana, ale też wczuł się w jego zachowanie, przyjmując poważny i refleksyjny wyraz twarzy.
Film, który ma szansę zapaść w pamięć
"Kompletnie nieznany", reżyserowany przez Jamesa Mangolda, trafi do kin już 25 grudnia. Produkcja przedstawia wczesne lata kariery Dylana, w tym słynne wydarzenia związane z jego przejściem na muzykę elektryczną podczas Newport Folk Festival w 1965 roku. Scenariusz oparto na książce Elijaha Walda "Dylan Goes Electric" z 2015 roku, która rzuca nowe światło na ten kontrowersyjny moment w życiu artysty.
Obsada filmu jest imponująca. Oprócz Chalameta, w rolach drugoplanowych pojawiają się Elle Fanning, Monica Barbaro, Edward Norton, a także Boyd Holbrook, Dan Fogler i Scoot McNairy. Co ciekawe, sam Bob Dylan wspierał proces twórczy, dzieląc się swoimi uwagami dotyczącymi scenariusza.
Słowa uznania od samego Boba Dylana
Kilka dni przed premierą Dylan zamieścił na platformie X wpis, w którym pochwalił film i aktora wcielającego się w jego postać. "Jest film o mnie, który wkrótce ma premierę. Nazywa się "A Complete Unknown" (co za tytuł!). Timothée Chalamet gra główną rolę. Timmy to genialny aktor, więc jestem pewien, że będzie absolutnie wiarygodny jako ja. Albo jako młodsza wersja mnie. Albo jako jakaś inna wersja mnie" - napisał Dylan.
Chalamet odpowiedział krótko, ale emocjonalnie: "Jestem wstrząśnięty. Jestem ogromnie wdzięczny. Dziękuję, Bob".
Czy Chalamet sprosta oczekiwaniom?
Przygotowania do roli Dylana były dla Chalameta niezwykle wymagające. Aktor przez pięć lat uczył się gry na harmonijce, aby opanować charakterystyczny styl muzykanta. Ponadto wziął udział w warsztatach ruchowych oraz odbył "podróż duchową" śladami wczesnej kariery Dylana. Proces ten miał na celu zgłębienie istoty postaci i oddanie jej autentyczności na ekranie.
Chociaż Timothée Chalamet jest uznawany za jednego z najzdolniejszych aktorów młodego pokolenia, rola Boba Dylana stanowi dla niego ogromne wyzwanie. Fani artysty będą bacznie przyglądać się, czy aktorowi uda się oddać zarówno charakter, jak i ducha legendy.
Źródło: billboard.com
Popularne
- Paweł Zduniak szykuje sylwestra roku? Okrutny żart internautów
- Spała z 100 facetów jednego dnia. Po wszystkim się rozpłakała
- Więzienie za sylwestra u Pawła Zduniaka? Policja ostrzega
- Przerażające oblicze influencerki. Pracownicy przestali milczeć
- Była dziewczyna Boxdela w Prime MMA. Jest reakcja Wardęgi
- Friz i Wersow spotkali się z MrBeastem. "Wreszcie mogę powiedzieć"
- Policja na streamie Roberta Pasuta. Gęsto się tłumaczył
- UFO atakuje Stany Zjednoczone? Fani teorii spiskowych wszczynają alarm
- Dua Lipa chwali polską książkę. Fani wiwatują